Poważna awaria na kilkanaście dni wyłączyła z użytkowania światła drogowe przy skrzyżowaniu ulicy Jana Pawła II z drogą do Pępowa. Zepsuł się czujnik regulujący zmianę świateł. Naprawa, to koszt 2 000 złotych. – Powodem awarii jest zbyt niskie napięcie prądu. Dopóki energetyka nie wybuduje dodatkowego transformatora, tak niestety będzie – kiedy spadnie napięcie, sygnalizacja będzie pulsowała tylko na pomarańczowo. Energetyka ma w planach taką inwestycję, ale nie wiadomo, kiedy do niej dojdzie – wyjaśnia Grzegorz Mayer, specjalista ds. zarządzania drogami w Starostwie Powiatowym w Gostyniu. Zlecono wymianę czujnika, jednak musiała ona nastąpić dopiero wtedy, kiedy zelżeją mrozy. Tak się stało w ubiegłym tygodniu, jednak pojawił się porywisty wiatr, który utrudnia naprawę. – Koszty pokryje powiat, ponieważ awaria nie była zależna od producenta urządzenia, tylko spowodowało ją słabe napięcie. Nie ma więc mowy o pokryciu naprawy z gwarancji – mówi Grzegorz Mayer. Z powodu wichury od soboty nie działały również światła przy skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Nad Kanią. Światła przy cmentarzu nadal nie działają.
AKTUALIZACJA: czwartek, 15 stycznia
Dziś przed południem światła zaczęły działać. Mieszkańcy powiatu wjeżdżąjacy do miasta od strony Pępowa mogą odetchnąć.