Czy brodzik prysznicowy może zamienić się w rakietę? A koło od wózka inwalidzkiego może służyć za ster pirackiej łajby? W jaki sposób najzwyklejsze reklamówki mogą zamienić się w górę lodową?
Wystarczy znaleźć czas, ruszyć głową i do odpadów komunalnych dodać trochę fantazji i kreatywności. Wtedy powstają naprawdę ciekawe pojazdy. Niby takie „byle co”, ale oryginalne i nietuzinkowe. Udowodnili to pomysłowi konstruktorzy z gminy Borek Wlkp. - uczniowie z placówek oświatowych boreckiej gminy, którzy przystąpili do konkursu „Jazda Cosmix Ride - na byle czym”, wymyślonego i ogłoszonego kilka tygodni temu przez MGOK w Borku.
Uczestnicy musieli stworzyć oryginalny pojazd, zainspirowany motywami baśniowymi, legendarnymi, historycznymi, magicznymi lub kosmicznymi. Mile widziane było wykorzystanie materiałów ekologicznych i recyklingowych. Skonstruowany pojazd nie mógł posiadać żadnego mechanicznego układu napędowego. Aż 8 takich dzieł wzięło udział w paradzie, przygotowanej z okazji Dni Borku. To była doskonała okazja, aby zaprezentować się przed jury.
Kolorową kawalkadę konstruktorów i ich ciekawych dzieł prowadził strażacki wóz - star 25 z OSP w Jeżewie, a dalej jechały kolorowe autko Mc Queen z bajki „Auta”, kra z górą lodową, na której dzieci jako „pingwinki z Madagaskaru”,chętnie spędzają czas wolny. Pojawiły się czołg, łajba z piratami oraz rakieta. Wszystkie te nietuzinkowe pojazdy napędzane były siłą mięśni i wiozły na swoich pokładach konstruktorów oraz dopingujących ich kibiców. Ci ostatni dawali z siebie mnóstwo energii, aby jak najgłośniej dopingować załogę pojazdu.
Komisja konkursowa miała niełatwe zadanie, obradowała bardzo burzliwie. - Wszystkie pojazdy nam się niesamowicie podobały (...) - powiedziała radna Magdalena Przybylak, przewodnicząca jury.
Serca członków komisji oceniającej podbili piraci z kl. I c Szkoły Podstawowej im. Wł. Jagiełły w Borku - to oni za kolorową łajbę na kółkach, z żaglem ze starego prześcieradła i sterem z koła wózka inwalidzkiego, otrzymali bon wartości 500 zł. Dyrektor placówki Władysław Hałas pękał z dumy, zadowoleni byli też mali konstruktorzy i ich rodzice.
ZOBACZ, jak wyglądała sobotnia część Dni Borku
