Trampkarze mieli mocnego przeciwnika. Byli blisko niespodzianki

Opublikowano:
Autor:

Trampkarze mieli mocnego przeciwnika. Byli blisko niespodzianki - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

O trzy punkty wzbogacili się w lidze wojewódzkiej juniorzy Krobianki i Kani Gostyń. Punktów nie zdobyli tylko trampkarze gostyńskiego klubu. Zespół, który po raz pierwszy poprowadził Krzysztof Michalski, przegrał z Wartą Poznań 0 : 1 i nie jest to najgorsze rozstrzygnięcie, biorąc pod uwagę wynik z pierwszej rundy. 
    W ubiegłym tygodniu doszło do zmiany trenera w drużynie trampkarzy Kani Gostyń, których prowadził do tej pory Marcin Nowak. Zastąpił go Krzysztof Michalski, który debiutował w bardzo mocnym przeciwnikiem, liderem ligi wojewódzkiej, Wartą Poznań. Zespół z Poznania w tym sezonie jeszcze nie stracił punktów, a kilka spotkań Warty kończyło się wynikiem dwucyfrowym. W pierwszej rundzie Kania przegrała z Wartą 8 : 0. W sobotę było dużo lepiej. Goście wygrali skromnie 0 : 1. Młodzi piłkarze z Gostynia mogli pokusić się o remis, a nawet wygraną. - Zagraliśmy dobry mecz w drugiej połowie. Do przerwy chłopacy zagrali zbyt bojaźliwie. W głowie mieli wcześniejsze niepowodzenie z Wartą. Chcieli, żeby to się nie powtórzyło. Warta dominowała w pierwszej połowie i strzeliła jedną bramkę. W przerwie chłopacy zrozumieli jednak, że po drugiej stronie boiska nie biegają nadludzie. Można było z nimi nawiązać równorzędną walkę. Fajnie zagraliśmy po przerwie. Szkoda niewykorzystanych sytuacji. W drugiej połowie mieliśmy trzy sytuacje, z których jedną powinniśmy wykorzystać. Nie udało. Wiemy nad czym mamy pracować. Uważam, że grupę mamy mocną, ale można w niej dużo zwojować - powiedział nowy trener trampkarzy Kani. 
    Dramatyczny mecz mają za sobą juniorzy młodsi Kani Gostyń. Do przerwy zespół Grzegorza Wosiaka prowadził 1 : 0 z Górnikiem Konin po strzale Kacpra Wojciechowskiego. Goście w 65. minucie wyszli na prowadzenie, jednak końcówka należała do miejscowych piłkarzy. Jakub Gendera doprowadził do remisu, a w doliczonym czasie gry strzałem z rzutu wolnego trzy punkty zapewnił gospodarzom Wojciech Goszczyński. - Pierwsza połowa dobra w naszym wykonaniu. Ustawienie przeciwnika powodowało, że graliśmy atak pozycyjny. Przeważaliśmy, czego efektem była bramka Wojciechowskiego. Mimo kilku sytuacji nie udało podwyższyć się wyniku. Goście próbowali kontratakować, ale pewnie rozbijaliśmy ich ataki. Pierwsze minuty po przerwie to podobny scenariusz. Atakowaliśmy, ale zabrakło precyzji pod bramką gości. Nasza przewaga spowodowała że sami się "uśpiliśmy". Przyjezdni wyrównali, a chwilę później wyszli na prowadzenie. Na szczęście chłopcy pokazali charakter. Ruszyli do zdecydowanych ataków i za sprawą celnych strzałów Gendery i Goszczyńskiego odnieśli zwycięstwo - powiedział po meczu trener Grzegorz Wosiak.
    Łatwo punkty nie przyszły też juniorom Krobianki z Calisią Kalisz. Goście nie zagrali w Kaliszu dobrego meczu, ale zdołali uchronić się przed kompromitacją, jaką byłaby porażką z "czerwoną latarnią ligi". Krobianka wygrała 1 : 2 po golach Kornela Kaczmarka i Sebiastiana Kubiaka. 

Liga wojewódzka A1 junior
Calisia Kalisza - Krobianka Krobia 1 : 2 
Bramki dla Krobianki: Kornel Kaczmarek, Sebastian Kubiak

Liga wojewódzka B1 junior młodszy
Kania Gostyń - Górnik Konin 3 : 2 
Bramki dla Kani: Kacper Wojciechowski, Jakub Gendera, Wojciech Goszczyński

Liga wojewódzka C1 trampkarze
Kania Gostyń - Warta Poznań 0 : 1
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE