Na trasie Karzec - Dzięczyna uszkodził czyjeś auto i odjechał. Poszkodowany postanowił go dogonić.
Działo się to w sobotę (3 lutego). Kierujący samochodem marki Renault, wykonując manewr wymijania, nie zachował bezpiecznego odstępu i doprowadził do zderzenia bocznego ze skodą. Chłopak odjechał, jednak 24 – letni kierowca skody, postanowił go dogonić. Dzięki temu ustalono sprawcę kolizji.
- Ukarano go mandatem karnym w kwocie 500 zł i 6 punktami. Według oświadczenia nikt nie doznał obrażeń i nie potrzebował pomocy medycznej – mówi rzecznik prasowy gostyńskiej policji.