Wczoraj, w Borku, na każdym kroku można było spotkać strażaka. Widoczni byli umundurowani strażacy zawodowi i ochotnicy, ale najwięcej było młodzieżowych drużyn pożarniczych. W Zespole Szkolno-Przedszkolnym odbywały się eliminacje wojewódzkie 41. edycji Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej „Młodzież Zapobiega Pożarom”.
Dlaczego kobieta wjechała autem do rowu?
W zmaganiach udział wzięli laureaci z 31 powiatów województwa wielkopolskiego (bez powiatu śremskiego). - Przyjechało po 3 reprezentantów z każdego powiatu, z dwoma opiekunami, ponadto byli przedstawiciele oddziału wojewódzkiego ZOSP RP. Gościliśmy w naszym mieście w sumie ponad 230 osób - mówił Grzegorz Marszałek, prezes zarządu OSP w Borku.
Czy straż miejska zapobiegła zakopaniu odpadów na plu pod Gostyniem?
Pisemna część turnieju, do której przystąpiło około 90 osób, odbyła się w hali sportowej, pod namiotem. Kiedy komisja poprawiała prace i ustalała dogrywki, część uczestników wraz z opiekunami miała czas na zwiedzanie gminy, przewodnikami byli strażacy - ochotnicy z gminy Borek. Goście zobaczyli hodowlę żubrów i żubroni w Cielmicach oraz zwiedzili kościół na Zdzieżu w Borku. Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Karolewa oraz harcerze z Borku złożyli kawiaty i zapalili znicze pod tablicą pamiątkową w Rynku oraz na grobach powstańców wielkopolskich, aż przyszedł czas na eliminacje ustne.
- Sądzę, że sprawdzana wiedza to tylko formalność, bo najważniejsze to wiedzieć i umieć zrobić, a to się sprawdza w codziennych zajęciach. Na tych strażaków zawsze liczyć - powiedział Andrzej Jankowski, dyrektor zarządu wykonawczego oddziału wojewódzkiego ZOSP RP w Poznaniu.
Laureaci etapu wojewódzkiego będą reprezentować Wielkopolskę, w finale centralnym, na początku czerwca, w Świdwinie (woj. zachodniopomorskie).
fot. Ryszard Busz, Agata Fajczyk