Wiceburmistrz już jest. Kto przewodniczącym nowej rady?

Opublikowano:
Autor:

Wiceburmistrz już jest. Kto przewodniczącym nowej rady? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Wybory samorządowe za nami. Wiemy już kto będzie wójtem, burmistrzem w poszczególnych gminach. A co z innymi stanowiskami? Jak będą przebiegały wyborcze roszady? Kluby radnych, komitety spotykają się, naradzają. Padają propozycje, trwają negocjacje.

Wiemy, że burmistrz Gostynia Jerzy Kulak - po dwóch latach współpracy z Grzegorzem Skorupskim - zaproponował mu ponownie funkcję wiceburmistrza gminy w nowej kadencji. - Będę chciał współpracować bliżej z Grzegorzem Skorupskim. Już dziś zaproponowałem mu dalsze wspólne działanie - powiedział gostyński włodarz w poniedziałek, 22 października. - Wiem, że to, co udało się zrobić dotychczas było dobre, a skoro razem możemy zrobić więcej, skoro możemy mieć poparcie jeszcze większej grupy radnych, to dlaczego tej sytuacji nie wykorzystać?

Co słychac po wyborach w gminie Poniec?

Grzegorz Skorupski propozycję przyjął z zadowoleniem. Przez kolejne 5 lat będzie mógł pracować w gabinecie wiceburmistrza. Zapowiada owocne działanie ze świetnym zespołem.

- Takie współgranie było już widoczne na etapie przedwyborczego układania programu. Mamy bardzo spójne programy. Cieszę się, że akurat w przypadku burmistrza Kulaka myślimy praktycznie tak samo. Uzupełniamy się w wielu sprawach, mamy wspólne koncepcje. Nie przypominam sobie sytuacji, aby przez dwa lata dotychczasowej współpracy, doszło do scysji, konfliktów, zgrzytów. Raczej było to wzajemne nakręcanie się pomysłami, rozwiązaniami - komentuje Grzegorz Skorupski.

Twierdzi, że Jerzy Kulak jako włodarz nie przyjął postawy dyktatorskiej, nie narzuca gotowych rozwiązań. Jest raczej przełożonym, który liczy się ze zdaniem innych, pozostawia wolne pole do działania, ważne aby pomysł „wypalił”. - Stworzył świetną ekipę urzędników: skarbnik, sekretarz. Wśród pracowników jest duża wola życzliwości i pracowitości - chwali wiceburmistrz.

Skończyła się pewna era w gminie Piaski - KLIK

Co do roszad w obsadzaniu funkcji w radzie miejskiej - sprawa jest otwarta. Decyzje jeszcze nie zapadły. Jerzy Kulak zapewnia, że mimo iż jego komitet ma większość w radzie, nie zamierza w gminnym samorządzie wprowadzać w życie praktyki „zwycięzca bierze wszystko”.

- Chcę współpracować z jak największą ilością radnych. Nigdy nie jest dobre, kiedy jedna grupa podejmuje decyzje - mówi Jerzy Kulak.

Osiem lat temu ekipa Jerzego Kulaka wprowadziła zasadę, że klub z największą ilością mandatów w radzie miejskiej wyznacza jej przewodniczącego (prawdopodobnie pozostanie Mirosław Żywicki, który bardzo na to liczy). Pozostałe dwa kluby dostają stanowiska wiceprzewodniczących (tutaj będą zmiany - Eugeniusz Kruk, ani Marcin Maciejewski nie weszli do rady miejskiej). - Z przedstawicielami wszystkich klubów będziemy rozmawiali na temat wyznaczenia przewodniczących komisji. Nie pominiemy nikogo - zapowiada burmistrz.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE