Za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa zatrzymały kierowcę opla policjantki z gostyńskiej drogówki. Okazało się, że 29-latek zatrzymany w trakcie kontroli drogowej w czwartek, 19 kwietnia na ul. Rynek w Poniecu ma dużo więcej „za uszami”, a właściwie „za kołnierzem”, niż tylko drobne naruszenie przepisów.
Ponieważ od kierowcy opla astra funkcjonariuszki wyczuły woń niechybnie wskazującą na spożycie przez niego napojów wysokoprocentowych, poddano go badaniu trzeźwości. Test ten oblał z kretesem. W jego organizmie stwierdzono ponad 1,6 promila alkoholu.
– Oprócz utraty prawa jazdy, za jazdę w stanie nietrzeźwości, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch – wyjaśnia Sebastian Myszkiewicz. oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Czytaj także: o poszukiwaniach właściciela świń podrzuconych do rowu oraz bublach, na których nijak korzystają niepełnosprawni