Do poważnego zdarzenia drogowego doszło dziś rano na trasie Bułaków - Koźmin Wlkp. Na prostym odcinku drogi kierujący oplem astra stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Samochodem podróżowały 4 osoby - dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Najprawdopodobniej wracali z nocnej zmiany w pracy. - Mamy pewność, że kierujący samochodem jechali w kierunku Bułakowa. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala. Jedna osoba ma poważne złamanie nogi, pozostałe ogólne potłuczenia, muszą zostać przebadani. Kierowca jechał od strony Mokronosa, nagle zjechał na lewą stronę, uderzył w pierwsze drzewo, pojazd zarzuciło, następnie zatrzymał się nadrugim drzewie. Przyczyny są jeszcze nieznane - świadkowie mówią, że być moze kierowca zasnął za kierownicą, ale musimy to ustalić - relacjonował na miejscu mł. asp. Henryk Grabny z KPP w Gostyniu.
Na miejscu pracowali również strażacy. - W chwili przybycia pierwszego zastępu na miejsce OSP Pogorzela i Zespołu Ratownictwa Medycznego, poszkodowani znajdowali się już poza pojazdem, opuścili go o własnych siłach i czekali na udzielenie pomocy. Byli przytomni. Zespoły ratownictwa odwoziły je do szpitala. Policja zabezpieczyła miejsce, droga jest wyłączona z ruchu - informował asp. sztab. Sebastian Kasperkowiak, dowódca zmiany z komendy PSP w Gostyniu.
