Wczoraj nie odbyły się zaplanowane wybory organów osiedla Borek Wlkp. Dlaczego? Na zebraniu okazało się, że zapisy dotyczące wyborów rady i przewodniczącego, jakie istnieją w statucie osiedla, są niezgodne z prawem, a raczej "przeterminowane". Statut Rady Osiedla Borek Wlkp. był uchwalony 11 lutego 1991 r. Jeden z zawartych w nim paragrafów mówi, że do dokonania ważnego wyboru zarządu osiedla na zebraniu wymagana jest osobista obecność przynajmniej 1/5 uprawnionych do głosowania mieszkańców miasta. Wczoraj na spotkanie przyszło 91 osób. Zgodnie z przepisami, powinno ich być około 400 osób. W statucie nie ma zapisu, że w takiej sytuacji wybory mogą odbyć się w 2 turze, bez względu na przybyłą na zebranie liczbę osób, po np. odczekaniu pół godziny (taki zapis jest za to w statutach wiejskich). Dlaczego radni, podejmując na ostatniej sesji, 12 lutego 2015 r. nową uchwałę w sprawie zarządzenia wyborów organów osiedla Borek Wlkp. nie zwrócili na to uwagi? Dlaczego nie zmienili statutu? Co dalej? Więcej w kolejnym numerze "Życia".
Co słychać jeszcze w Borku Wlkp.? Czytaj: Kto chciał, pracę dostał