Dobiega końca rekultywacja byłego wysypiska śmieci w Borku Wlkp. W październiku zaplanowano kolejne nasadzenia drzew w ramach realizacji tego zadania. - Nasyp jest już zrobiony, trawę posialiśmy, za miesiąc powinna być widoczna, w międzyczasie posadzimy drzewka. A pod koniec listopada planujemy zgłosić wysypisko do odbioru do urzędu marszałkowskiego i do Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, a tym samym zakończyć rekultywację terenu – informuje Mirosław Twardowski, inspektor ds. ochrony środowiska w boreckim magistracie.
Składowisko odpadów komunalnych w Karolewie funkcjonowało 15 lat. Zostało oddane do użytkowania w 1997 r., a przyjmowanie odpadów zakończono z końcem 2012 r. Rekultywacja wysypiska rozpoczęła się - zgodnie z decyzją marszałka województwa wielkopolskiego - w 2013 r. – Pierwotne prace polegały na wstępnym uporządkowaniu terenu. W 2014 roku wyrównaliśmy go, poza tym zagęszczono zdeponowane odpady, zamontowano studnie odgazowującą, stały reper geodezyjny do kontroli wykonywania robót rekultywacyjnych oraz monitorowania powierzchni składowiska – wyjaśnia Mirosław Twardowski. Główna część zadania realizowana była w latach 2016 - 2017. Najpierw wykonano warstwę wyrównawczą o grubości 30 cm z materiału mineralnego przepuszczalnego, tj. z kamieni i z ziemi. Już w 2017 r., dokładnie we wrześniu cała powierzchnia wysypiska została obsiana trawą. Dotychczasowy koszt rekultywacji składowiska odpadów o powierzchni jednego ha wyniósł 300 000 zł. W październiku planowane są nasadzenia drzew i krzewów, które mają zakończyć działania.
