Podsumowanie tegorocznej akcji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za nami, ale tak naprawdę bal karnawałowy dla dzieci w jednej ze szkół gostyńskich zakończył 26. finał WOŚP w powiecie gostyńskim. Przypomnijmy - celem 26. finału WOŚP była zbiórka na zakup najnowocześniejszego sprzętu dla wyrównania szans w leczeniu noworodków.
Orkiestra, tak jak w latach poprzednich, grała dla ratowania życia i zdrowia dzieci. I to właśnie akcja dzieci zakończyła tegoroczne granie WOŚP w Gostyniu. 9 lutego w Szkole Podstawowej nr 3 w Gostyniu odbył się bal karnawałowy dla uczniów klas I-III. Uczestnicy balu przebierańców wraz ze swoimi wychowawczyniami składali symboliczne złotówki. Uzbierana kwota 85 zł została przekazana na rzecz Orkiestry. - Dlatego łącznie w powiecie gostyńskim na rzecz fundacji WOŚP w ramach 26. „grania” ofiarowaliśmy 287 163,84 zł - informuje Mirosław Sobkowiak, szef sztabu WOŚP w Gostyniu.
Fundacja do tej pory w sposób mistrzowski zajęła się wzrokiem, słuchem i bezdechem u noworodków oraz diagnostyką onkologiczną u dzieci, a także wsparciem dzieci i kobiet ciężarnych osobistymi pompami insulinowymi. To 6 wiodących programów medycznych, których efekty plasują Polskę w światowej czołówce. Fundacja pomogła też seniorom oraz służbom ratującym życie ludzi. Także gostyński szpital już wielokrotnie otrzymywał sprzęt z Fundacji WOŚP!
Warto pamiętać, że Gostyń szczyci się tym, że zagrał dla Fundacji WOŚP po raz dwudziesty siódmy! Bo już rok przed pierwszym finałem, ówczesna gazetka „Schizol” - pismo uczniów Zespołu Szkół Zawodowych w Gostyniu - zorganizował koncert „Od flamenco do rocka”, z którego cały dochód wpłacił na konto nieznanej jeszcze wtedy Fundacji WOŚP.
Po raz kolejny szefowie sztabu dziękują za fantastyczne finałowe działania. - Zagraliście fantastycznie, przepięknie i bardzo radośnie. Jesteśmy dumni z Was – i z wolontariuszy, i z mieszkańców Ziemi Gostyńskiej, i z wydarzeń i zebranych pieniędzy, które uratują życie kolejnym dzieciakom. Jesteście wspaniali!!! - mówią Mirosław Sobkowiak i Maciej Marcinkowski.