Zanieczyszczenie nie zna granic

Opublikowano:
Autor:

Zanieczyszczenie nie zna granic - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Dość jednoznaczne wnioski płyną z raportu „Ciemna chmura Europy”, przygotowanego przez międzynarodowe organizacje Health and Environment Alliance (HEAL), Climate Action Network Europe (CAN), WWF oraz Sandbag. Według danych zawartych w dokumencie polskie elektrownie, co roku powodują przedwczesny zgon ponad 5800 osób, nie tylko na terytorium naszego kraju, ale również pozostałych państw w Europie. W samej tylko Polsce ma to być około 1140 przypadków śmierci rokrocznie.

- Raport jest niepokojący i wyraźnie pokazuje, jak negatywne skutki dla lokalnej społeczności może mieć energetyka oparta na węglu. To dane, których nie można nie brać pod uwagę przy planowaniu kolejnych inwestycji, takich jak budowa kopalni odkrywkowej węgla brunatnego w południowo-zachodniej Wielkopolsce - mówi Leszek Wenderski, prezes Stowarzyszenia „Przedsiębiorczość dla Ekologii”, którego jednym z celów jest zapobieżeniu powstaniu „odkrywki” w naszym regionie.

W raporcie „Ciemna chmura Europy” przeanalizowano skutki zdrowotne zanieczyszczenia powietrza emitowanego przez wszystkie elektrownie zlokalizowane na obszarze Unii Europejskiej. Zgodnie z nim energetyka oparta na węglu powoduje przedwczesny zgon 22 900 osób rocznie - mieszkańców Starego Kontynentu.

Ponadto, zdaniem autorów jest odpowiedzialna za dziesiątki tysięcy zachorowań - począwszy od chorób serca po nowotwory - co dodatkowo ma generować olbrzymie koszty zdrowotne związane ze skutkami oddychania zanieczyszczonym powietrzem, sięgające nawet 62 000 000 000 euro.

Wyniki przeprowadzonych badań sugerują, iż za ponad 5800 zgonów w skali roku odpowiedzialne są tylko polskie elektrownie węglowe. Z raportu wynika, że opalana węglem brunatnym sama tylko elektrownia w Bełchatowie emituje zanieczyszczenia, powodujące rocznie około 1270 zgonów i generując koszty zdrowotne w wysokości średnio 1 790 000 000 euro. W pierwszej piątce najbardziej trujących elektrowni w Europie znalazły się jeszcze dwie inne polskie elektrownie: Kozienice (650 zgonów) i Rybnik (480 zgonów).

- Polski sektor energetyczny truje najbardziej ze wszystkich w Europie. Jeżeli chcemy oddychać czystym powietrzem, to warunkiem koniecznym jest odejście od węgla w kraju i jednocześnie łączenie wysiłku transformacji energetycznej również z innymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej - mówi Dariusz Urbaniak z organizacji WWF, która była jednym z autorów raportu.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE