Trzy zastępy straży pożarnej dotarły wczoraj do Rokosowa (gm. Poniec). Otrzymały wezwanie do pożaru kombajnu w garażu na terenie jednej z posesji.
Możliwe, że było to zwarcie instalacji elektrycznej. Właściciel szybko zareagował, dzięki czemu uchronił swoje gospodarstwo przed dużo większymi stratami. - Przed przybyciem straży pożarnej udało mu się wyciągnąć kombajn z garażu i podjęto próbę gaszenia gaśnicami. Później strażacy podali prąd wody, co doprowadziło do ugaszenia – mówi kpt. Marcin Nyczka, oficer prasowy KP PSP w Gostyniu.
Właściciel wycenił straty na 10 tysięcy złotych.