Dziś w nocy zmarł Henryk Celka, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko- Własnościowej w Gostyniu. Miał 62 lata. Henryk Celka urodził się 13 kwietnia 1948 r. Pracę w gostyńskiej spółdzielni mieszkaniowej, mieszczącej się przy ul. Łokietka w Gostyniu, rozpoczął 16 lutego 1981 r. Na początku pełnił rolę zastępcy prezesa ds. gospodarki zasobami mieszkaniowymi i samorządowymi. Od 30 marca 1990 roku piastował funkcję prezesa zarządu spółdzielni. - Wszystkim nam zrobił wiele dobrego, bo widzimy, jak wyglądają osiedla w naszym mieście - mówi pracownica spółdzielni. Henryk Celka bardzo lubił swoją pracę i w zasadzie tylko tym się zajmował. - Współpracowało nam się normalnie. Nie mówię dobrze czy źle, ale normalnie. Były tematy i problemy, które trzeba było załatwiać i każdy, jak w życiu, miał prawo mieć własne zdanie, swój punkt widzenia sprawy, w odniesieniu do aktualnej sytuacji prawnej, jak i do mieszkańców - mówi Saturnin Wasielewski, zastępca prezesa gostyńskiej spółdzielni mieszkaniowej. Poza obowiązkami Henryk Celka interesował się tym, co pośrednio dotyczyło spółdzielni. - Tutaj działały różne kluby: seniora, rybacki, TKKF Tęcza, a także inne stowarzyszenia, organizacje i prezes tym się interesował - wyjaśnia Saturnin Wasielewski.
Henryk Celka zmarł po długotrwałej i ciężkiej chorobie. - Pośrednią przyczyną były jego kłopoty zdrowotne, które rozpoczęły się 10 lat temu. Na pewien czas zostały opanowane, ale wróciły jesienią ubiegłego roku - dodaje wiceprezes Wasielewski. Nabożeństwo pogrzebowe odbędzie się w poniedziałek, 26 kwietnia, o godz. 13.00 w kościele p.w. św. Ducha w Gostyniu.
(AgFa)
