Zostałem posądzony o jakieś zamieszanie

Opublikowano:
Autor:

Zostałem posądzony o jakieś zamieszanie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Artykuł opublikowany w numerze 4/2015 Życia Gostynia

W Siedlcu, gmina Pępowo, w tym roku ma rozpocząć się remont starej szkoły. Planowane jest tam wybudowanie mieszkań komunalnych. Gotowa jest dokumentacja i pozwolenie na budowę. W budżecie gminy mają znaleźć się pierwsze pieniądze na prace, około 200 000 złotych. Inwestycja ma być gotowa za trzy lata.

Może jednak dzienny dom?

Radny Mirosław Stachowiak zastanawia się jednak, czy to dobra decyzja. Zaproponował, aby w miejscu szkoły powstał Dom Dziennego Pobytu dla osób niepełnosprawnych. – Już ósmy rok idzie, jak szkoła jest zamknięta. Wiem, że pan wójt robi starania związane z tym obiektem, ale może jednak dałoby się go przeznaczyć właśnie na Dom Dziennego Pobytu. Osób nieprawnych nie będzie nam ubywać, wręcz przeciwnie. Wiemy, że są niepełnosprawni zamknięci w domach, w rodzinach. To dla nich bardzo niekomfortowe. Gdyby w domu dziennym przebywały, byłoby to coś wspaniałego dla nich i ich rodzin – stwierdził podczas sesji rady gminy. Jego zdaniem, wybudowanie nowych mieszkań komunalnych byłoby o wiele tańsze, niż remontowanie starego budynku. – Nie chcę dzisiaj odpowiedzi, ale moglibyśmy rozważyć ten temat. Może udałoby się na DDP pozyskać środki zewnętrzne – mówił Mirosław Stachowiak.

Mają opiekę

Osoby niepełnosprawne z terenu gminy Pępowo, mają zapewnioną opiekę w ośrodkach na terenie powiatu i poza nim. Wyjaśniała to radnym Mariola Żelazna, dyrektor OPS. Jedenaście osób dorosłych (zaburzonych psychicznie, niepełnosprawnych intelektualnie), dojeżdża na różnego rodzaju terapie. Do Środowiskowego Domu Samopomocy w Chwałkowie, prowadzonego przez powiat, dowożonych jest bezpłatnie 7 osób. Z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Piaskach korzysta 3 uczestników, a z ŚDS w Gostyniu, jedna osoba. - Co roku z dyrektorami tych placówek kierownicy z poszczególnych gmin wyjeżdżają w teren. Jest jeszcze kilka osób dorosłych niepełnosprawnych, które mogłyby korzystać z tego typu wsparcia, ale nie chcą. Jeżeli nie wyrażają zgody, nie składają wniosków, bo chcą być w rodzinie, nie możemy na siłę ich uaktywniać – zauważyła Mariola Żelazna. Aktualnie nie ma w OPS żadnego wniosku o skierowanie do placówki, nikt nie oczekuje w kolejce. Niepełnosprawne dzieci chodzą do szkoły w Pępowie, kontynuują naukę w Borzęciczkach, Rydzynie i Brzeziu.

W tej chwili pomysł niemożliwy

Radnemu odpowiedział też wójt. Zauważył, że decyzje w sprawie starej szkoły, zapadły już wcześniej. Pokazał dwa grube tomy dokumentacji technicznej na przebudowę oraz kosztorys i pozwolenie na budowę. – Otwiera się możliwość realizacji tego zadania. Pomysł, który pan zgłasza wydaje mi się w tej chwili niemożliwy. Tym bardziej, że gdybyśmy chcieli budynek przystosować do tego, co pan proponuje, to trzeba całą dokumentację wyrzucić i przygotowywać od nowa. W przypadku takich obiektów są zupełnie inne przepisy i wymagania, łącznie z budową wind. Czy jesteśmy w stanie to sfinansować, to jest duży znak zapytania. Poza tym koszty utrzymania są często bardzo duże. Nie możemy liczyć na osoby niepełnosprawne, bo nie mają pieniędzy. Dotacje państwowe często kończą się po pewnym czasie i gmina zostaje z dużym problemem – tłumaczył Stanisław Krysicki. Zauważył, że w gminie osoby mają opiekę i samorząd może je dowozić do placówek.

Zacznie się w tym roku

W tegorocznym budżecie mają znaleźć się środki na rozpoczęcie modernizacji szkoły w Siedlcu. Inwestycja ma trwać 3 lata. - Mieszkania komunalne, czy socjalne są potrzebne, szczególnie młodym rodzinom wielodzietnym, które często mieszkań nie mają. Gmina ma obowiązek takie budować – podkreślał włodarz. Kosztorys opiewa na 1 300 000 brutto. Wydzielonych ma być w szkole 7 mieszkań, koszt powstania jednego, to około 200 000 złotych. Prosił, aby radni zapoznali się z dokumentacją. – Ta szkoła plus działki budowlane wokół niej, mają stanowić takie jądro nowego Siedlca. Tak jest pomyślane i tak zawsze o tym mówiłem – powiedział Stanisław Krysicki.

Nowy komunalny?

Mirosław Stachowiak przyznał, że został posądzony o jakieś zamieszanie. Podkreślił, że nie zna się na budownictwie, jednak wyliczył, że koszt metra kwadratowego mieszkania, to około 4 000 złotych. - Czy to jest dużo, czy nie trzeba się zapytać. Koszty już są poniesione, rozumiem, sprawa jest daleko posunięta. Nie chcę żadnego nacisku wywierać, ale chciałbym jeszcze tę sprawę przedyskutować, zapytać, ile będzie kosztował metr mieszkania komunalnego nowego – prosił radny. Przyznał, że losy starej szkoły leżą mu na sercu, ponieważ od 150 lat spełniała w Siedlcu funkcję publiczną. – Gdyby dalej tak było, byłby to wielki plus. Pani kierownik OPS też mnie chyba źle zrozumiała, że atakuje, bo nie ma opieki nad osobami. Opieka jest, ale potrzeba jest takiego obiektu. Nieraz kogoś trzeba zachęcić, żeby chciał brać udział – przyznał Mirosław Stachowiak. zaproponował, aby na kolejną sesję przygotowano informację, ile kosztuje w warunkach wiejskich wybudowanie metra kwadratowego mieszkania komunalnego. – Wiem, że poniesione są koszty. Nieraz trzeba zgrzytnąć zębami i iść w innych kierunku – zauważył.

Nie będą za darmo

Wójt powtórzył radnemu, że przygotowanie tego budynku do zaproponowanych celów, nie jest łatwym zabiegiem. Podkreślał, że gminy nie stać na inwestycję w dwa obiekty (modernizację na DDP i budowę nowych komunalnych). - Ten budynek nigdy nie stanie się własnością prywatną, o tym trzeba pamiętać. Zawsze będzie własnością gminy, jako mieszkania komunalne wynajmowane pod potrzeby mieszkańców. Aby wybudować nowy trzeba mieć działkę. To zabieg dość kosztowny - wyrzucenie w tej chwili dokumentacji i zaczynanie wszystkiego od nowa – stwierdził Stanisław Krysicki. Zauważył, że mieszkania komunalne są potrzebne. – Nie będą to mieszkania za darmo, tylko gmina będzie miała czynsz od mieszkańców. Oczywiście nie taki jak w przypadku prywatnych dzierżawców, ale te pieniądze będą na amortyzację, remonty – powiedział. Stwierdził, że sprawę można przedyskutować na komisjach.

Budowa mieszkań komunalnych ma się zacząć w tym roku

1 300 000 złotych to koszt inwestycji w Siedlcu

200 000 złotych ma być wydatkowane w tym roku

3 lata ma trwać inwestycja

ma powstać 7 mieszkań, dwu lub trzypokojowych o metrażu 50 i 70 m2

ok. 50 000 złotych wydano na dokumentację

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE