reklama
reklama

Otwarcie sezonu motocyklowego w Piaskach 2024. Zjechały się dwa kółka: od harleya przez simsona po nawet spalinowego składaka

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Otwarcie sezonu motocyklowego w Piaskach 2024. Zjechały się dwa kółka: od harleya przez simsona po nawet spalinowego składaka - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
102
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Kultura Jednym wielkim morzem motocykli, które popłynęło ulicami, można nazwać otwarcie sezonu motocyklowego w Piaskach w niedzielne przedpołudnie, 28 kwietnia 2024 roku. Piaskowski rynek zapełnił się po brzegi ścigaczami, chopperami, "trajkami" czy quadami, aż trudno było szpilkę wsadzić pomiędzy poszczególne maszyny. - Myślę, że spokojnie możemy mówić o rekordowym otwarciu pod względem motocyklistów, którzy się dzisiaj u nas zjawili - przyznawał Marian Marciniak, prezydent Klubu Motocyklowego "Wolni Jeźdźcy Piaski", który jak co roku zorganizował zlot. Tradycyjnie wszyscy uczestnicy udali się na Świętą Górę, a następnie wzięli udział w festynie na terenie szkoły podstawowej w Piaskach.
reklama

Otwarcie sezonu motocyklowego w Piaskach. "Żeby bezpiecznie wyjechać i wrócić do domu"

Duży wpływ na rekordowe otwarcie sezonu motocyklowego w Piaskach miała z pewnością wymarzona wprost pogoda, aby wsiąść na dwa kółka i poczuć wiatr we włosach.

- Jak ktoś chce coś zorganizować i Pana Boga prosi o pogodę, to może być pewien, że ten spełni jego życzenie - mówił z uśmiechem prezydent Marian Marciniak. 

Jednym z nieodłącznych elementów każdego dotychczasowego zlotu otwierającego sezon, zorganizowanego przez "Wolnych Jeźdźców Piaski" było poświęcenie motocykli podczas mszy świętej w Bazylice Świętogórskiej. Tego wyjątkowego momentu nie mogło zabraknąć i w tym roku. O co modlili się pasjonaci dwóch kółek?

- Jak co roku, o to samo: żeby bezpiecznie wyjechać i wrócić do domu. Żeby wszyscy na drodze, nie tylko my motocykliści, ale także kierowcy samochodów czy ciężarówek szanowali się i zwracali uwagę jeden na drugiego. Jeżeli tak będzie, to nie będzie wypadków - powiedział pan Henryk, jeden z uczestników otwarcia sezonu.  

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU PO MATERIAŁEM FILMOWYM

Wójt Piasków jechał w wózku

Tego dnia na motocyklach spotkać można było m.in. nowego nadleśniczego Nadleśnictwa Piaski, Ireneusza Niemca, jak również wójta-elekta Dariusza Naskręta. Choć ten ostatni w tym roku nie zasiadł za kierownicą swojej Yamahy 650 Dragstar. 

- Udało mi się podczas tegorocznego 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Piaskach wylicytować nagrodę przekazaną przez "Wolnych Jeźdźców" w postaci przejazdu motocyklem i udziału w otwarciu sezonu. Szukam swojego kierowcy, zaraz wsiadamy i punktualnie o 11.30 wyruszamy na Świętą Górę - zdradził Dariusz Naskręt.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKĘ - KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ

Rafałowi marzy się, żeby być jak dziadek. Kacper poskładał... "składaka"

Jednym z najmłodszych uczestników piaskowskiego zlotu był prawie 10-letni Rafał, który przyjechał z dziadkiem Julianem.

- Jak będę dorosły też kupię sobie motocykl - dziarsko deklarował chłopiec.

Z kolei o kilka lat starszemu Kacprowi z Dolska udało się wzbudzić niemałe zainteresowanie maszyną, którą przyjechał na otwarcie sezonu. Trzeba powiedzieć, patrząc na liczbę niesamowitych motocykli: od harley, yamah, kawasaki po zabytkowe dwa kółka, nie było łatwą sztuką. Nastolatek przyjechał dosłownie "składakiem"... z silnikiem spalinowym.

- Mam tutaj silnik od chińskiej "pięćdziesiątki". Rower kupiłem w całości, tak jak widać, a resztę trzeba było poskładać. Widziałem taki pomysł w internecie, więc stwierdziłem, że sobie zrobię coś takiego, bo się przyda do jeżdżenia. Prawa jazdy jeszcze nie mam, więc tak sobie jeżdżę. To jest pierwszy sezon motocyklowy tego "składaka". Mam trochę problemów, bo sprzęgło "puściło", ale jak ostygnie, będzie dobrze - opowiadał pomysłowy mieszkaniec Dolska.

"Niech każdy wyda z siebie tyle wdzięczności, tyle głosu, ile tylko może"

Punktualnie o godzinie 11.30 na rynku w Piaskach przez kilkanaście minut nie można było usłyszeć nawet własnego głosu, gdy wszyscy uczestnicy otwarcia sezonu udawali się na wspomniane poświęcenie motocykli na Świętej Górze.

- Boże spraw, aby te motocykle, dzieło pracy ludzkiej, dzięki Twojemu błogosławieństwu mogły służyć dla dobra człowieka. Za wstawiennictwem świętego Krzysztofa - patrona kierowców ustrzeż Panie wszystkich, którzy będą korzystali z tych pojazdów od wszelkich nieszczęść duszy i ciała, aby bezpiecznie mogli dojechać do wyznaczonego celu. (...) Na znak przyjęcia poświęcenia prosimy, żeby na Świętej Górze każdy motocykl wydał z siebie tyle wdzięczności, tyle głosu, ile tylko może. Wszystkim życzę udanego sezonu motocyklowego. Do zobaczenia na bożych szlakach - powiedział podczas mszy świętej ksiądz Jakub Przybylski. 

Po mszy świętej wszyscy motocykliści zjechali się na teren przed Szkołą Podstawową imienia Mikołaja Kopernika w Piaskach, gdzie tradycyjnie odbył się festyn z wieloma atrakcjami m.in. pokazem militariów, grochówką, kiełbaskami i nieodłącznymi zawodami motocyklowymi.

 

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama