Branża "gastro" nie zdążyła się podnieść po wiośnie

Opublikowano:
Autor:

Branża "gastro" nie zdążyła się podnieść po wiośnie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Wraz z momentem przejścia całego kraju do strefy czerwonej lokale gastronomiczne zmuszone były ograniczyć swoją działalność do „wynosów”. Wcześniej mogły gościć klientów tylko do godz. 21.00. Już wtedy, gdy obowiązywała nas „żółta strefa”, klienci zaczęli odwoływać rezerwacje i przyjęcia. Potem było już tylko gorzej. 

Restauratorzy mają żal, że zmiany weszły w życie z dnia na dzień, bez konsultacji. - Nie mieliśmy możliwości przygotowania się do zmian. Branża gastronomiczna nie zdążyła jeszcze w żaden sposób nadrobić strat spowodowanych wiosennym lockdownem - mówią.

Od 24 października w lokalach gastronomicznych obowiązuje zakaz działalności stacjonarnej. Mogą sprzedawać posiłki wyłącznie na wynos lub w dostawie. Strefa czerwona przyniosła znaczący spadek zamawiających. 

Co o tych zmianach myślą lokalni restauratorzy? - W naszej opinii widoczny jest brak konsekwencji w decyzjach rządu, ponieważ obostrzeniami objęte zostały tylko wybrane branże, w tym niestety nasza. Początkowo zmiany w funkcjonowaniu nie zostały wprowadzone dla przykładu w sklepach wielkopowierzchniowych, galeriach handlowych, gdzie rotacja ludzi jest zdecydowanie większa aniżeli w restauracji. Zwracamy uwagę, że restauracja jako jedna z niewielu jest w stanie zapewnić wymagany dystans społeczny, o który trudno w powyższych miejscach - mówią właściciele gostyńskiej restauracji Loft. Oni sami w lokalu ograniczyli ilość miejsc dla gości, wprowadzili możliwość zajmowania co drugiego stolika, zapewniali stały dostęp do środków dezynfekcyjnych. Pilnowali, aby goście nosili maseczki wewnątrz lokalu, oczywiście z wyłączeniem siedzenia przy stole. 

Zamknięcie lokali i informacja o możliwości pracy w systemie tylko i wyłącznie na wynos nastąpiła z dnia na dzień. - Branża gastronomiczna nie zdążyła jeszcze w żaden sposób nadrobić strat spowodowanych wiosennym lockdownem, a skala pomocy rządu jest kompletnie nieadekwatna do potrzeb finansowych restauracji. Nagła decyzja doprowadziła do dodatkowego wzrostu naszych strat spowodowanych stałym zatowarowaniem, utrzymaniem całego personelu w pełnym wymiarze godzin - wymieniają właściciele Loftu. Branża gastronomiczna szacuje spadek obrotów pomiędzy 50 a 80% w przypadku funkcjonowania tylko i wyłącznie w formule na wynos. - Żadna z restauracji przy takim stanie rzeczy nie ma możliwości utrzymania jakiejkolwiek rentowności funkcjonowania i dla wielu z nas będzie to wiązało się z koniecznością zamknięcia lokali, nierzadko wieloletnich biznesów - przyznają.

Tęsknią za ludźmi w restauracji

Zastanawiające jest, czy decyzja rządu byłaby „zjadliwa”, gdyby pojawiła się z większym wyprzedzeniem? Zdaniem osób z branży - na pewno pozwoliłaby ograniczyć straty, które mogą okazać się kluczowe w momencie wydłużającego się zamknięcia gastronomii. - Wielu restauratorów miałoby czas na wprowadzenie nowej karty menu, która lepiej sprawdzałaby się w opcji na wynos oraz dałaby możliwość ograniczenia wydatków, związanych z dostosowaniem grafików i zatrudnieniem personelu, często koniecznością utrzymania kilkunastu osób w pełnym wymiarze godzin - mówią przedstawiciele branży. Właściciele gostyńskiego Loftu przyznają, że w tym trudnym czasie zamówień jest mniej, ale są i takie osoby, które mimo trudnej sytuacji w kraju, lojalnie korzystają z ich usług. - Staramy się dla naszych gości jak tylko możemy i pozostaje nam czekać na powrót tego, co było. Już nie możemy się doczekać, kiedy znów w naszej restauracji pojawią się ludzie - zapewniają. 

- Restauracja to nie jest stricte samo jedzenie, spożywanie posiłków. To są chwile spędzone ze znajomymi, to są spotkania rodzinne, biznesowe, to szeroko pojęte spędzanie czasu. To sposób podania, to obsługa, atmosfera. W tej chwili to wszystko nie istnieje. Teraz pozostaje minimalna część tego całego przedsięwzięcia, co za tym idzie oczywistym jest, że zamówień jest znacząco mniej - właściciele restauracji Loft

Czują się pokrzywdzeni

Jedna z gostyńskich restauratorek uważa, że decyzja rządu o zamknięciu gastronomii to cios dla całej gospodarki. - Rozumiem obostrzenia, nawet ich zaostrzenie, ale zamknięcie to naprawdę nie jest dobry pomysł. Jeśli to potrwa dłużej, będzie naprawdę ciężko - przyznaje. Jest przekonana, że wizyta w lokalu gastronomicznym, którego jest współwłaścicielem, była znacznie bezpieczniejsze, niż pójście do sklepu, kościoła, czy galerii handlowej. - Naprawdę czujemy się pokrzywdzeni. Te restrykcje są niesprawiedliwe i niesłuszne. Najgorsze, że nie przyniosą zakładanych rezultatów, za to mogą doprowadzić do zamknięcia większości restauracji i zwolnienia pracowników - dodaje. Współwłaścicielka punktu gastronomicznego zauważa, że decyzja zapadła w najgorszym możliwym dla restauratorów terminie, bo tuż przed weekendem, gdy lokale były pełne towarów przygotowanych z myślą o większej liczbie gości. Żywność częściowo się zmarnowała. Jednak nie ona jest największym problemem. Jest nim strach o zachowanie miejsc pracy. - Nie wiemy, jak długo będziemy w stanie funkcjonować w takim reżimie - zastanawia się restauratorka. 

Więcej dowozów niż wynosów

Współwłaścicielka punktu gastro zauważa, że większość klientów boi się stać w kolejkach i brać dania na wynos, więc częściej korzystają z dowozów. Firma zdecydowała się więc, aby wprowadzić dodatkowe akcje promocyjne. - Gdy wykupi się abonament obiadowy na tydzień, to otrzymuje 10% zniżkę z dostawą do domu, a jeśli na miesiąc, to zniżka wyniesie 15%. Dowóz na terenie Gostynia mamy gratis - mówi restauratorka.




Jeśli chcesz pomóc lokalnym firmom, możesz polecić czyjeś usługi lub towar, pragniesz wiedzieć, gdzie w okolicy znajdziesz to, czego potrzebujesz - dołącz do grupy na Facebooku, szukaj hasła #wspieramgostynskie

 

MedijLoftWerniPepe PizzaCzarny PiecGatroPizzeria TabascoImbisRestauracja KryształowaKebab i burger w RynkuCztery GaryRoma

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE