Do „demonów szybkości” nie należy, ale kolejne złoto zawiesił na szyi

Opublikowano:
Autor:

Do „demonów szybkości” nie należy, ale kolejne złoto zawiesił na szyi - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

- Byłem dobrze przygotowany do biegu, dlatego wygrałem. Wykorzystałem w 100 procentach swoją taktykę, jaką sobie założyłem - mówi zadowolony Adam Nowicki z Gostynia. Wczoraj został Mistrzem Polski w Półmaratonie w Bydgoszczy z czasem 1:04:57 i w ten sposób uzyskał kwalifikacje do tegorocznych Mistrzostw Świata w Gdyni na takim samym dystansie.

To jest drugie mistrzostwo Polski Adama Nowickiego w półmaratonie. Pierwsze uzyskał w 2014 r.

- Cieszę się niezmiernie z tego powodu. Oprócz tego, że uzyskałem tytuł mistrza Polski, uzyskałem kwalifikacje na Mistrzostwa Świata w Półmaratonie, które odbywają się w październiku w Gdyni. Taki był mój cel - po drodze do uzyskania minimum olimpijskiego w maratonie - relacjonuje dzisiaj mistrz Polski.

Przyznaje, że na zawodach typu „Mistrzostwa Polski” nigdy nie biega się łatwo. Zazwyczaj jest spora konkurencja i każdy chce zdobyć złoty medal. W tym roku oprawa i organizacja biegu były trochę inne. Dotychczas Mistrzostwa Polski w półmaratonie odbywały się w Pile, w tym roku przez epidemię koronawirusa zawody zostały rozegrane w Bydgoszczy - w parku „Myślęcinek”.

- Trasa nie była mi dokładnie znana, ale w tym rejonie niejednokrotnie już biegałem. Zazwyczaj tam odbywają się mistrzostwa świata w biegach przełajowych, na tym terenie wielokrotnie biegałem jako uczestnik wojskowych mistrzostw Polski, bo jestem żołnierzem i startuję w takich wydarzeniach. Ale tym razem biegliśmy po asfalcie - wyjaśnił Adam Nowicki.

Sporo uczestników zrezygnowało

O mistrzowskie tytuły rywalizowało siedemnastu mężczyzn oraz dziesięć kobiet. To bardzo mała liczba, chyba jedna z najmniejszych w dotychczasowej historii tej konkurencji w randze Mistrzostw Polski. Na frekwencję miał wpływ san epidemii. W związku z koronawirusem wielu zawodników nie planowało startu w biegach rangi mistrzowskiej. Swoją rolę odegrało też wyznaczone miejsce i termin biegu. Datę mistrzostw Polski Związek Lekkiej Atletyki podał do wiadomości kilkanaście dni przed zawodami. Dlatego wielu zawodników elity uznało, iż to zbyt krótki okres czasu by przygotować się należycie do startu.

Wykorzystał swoją taktykę

Adam Nowicki, startując pod szyldem MKL Szczecin i Wojska Polskiego, na trasie skupił się „na swojej robocie”. Wykorzystał w 100 procentach swoją taktykę. Przed biegiem założył sobie pewien scenariusz, który zrealizował w rzeczywistości. Na finiszu nie miał już rywali.

- Do 13 kilometra biegłem spokojnie, w grupie. Później zacząłem delikatnie przyspieszać z narastającą prędkością i około 15 kilometra przeprowadziłem decydujący atak, aby oderwać się od rywali. Biegnąc swoim tempem, wrzucając „szósty bieg” uciekłem od pozostałych uczestników. Okazało się to skuteczne, udało się, gdyż przybiegłem na metę ze znaczną przewagą i uzyskałem tytuł mistrza Polski - wspomina zawodnik z Gostynia. Taki miał cel.

Mistrz z Gostynia zaznacza, że nie należy do zawodników, którzy są „demonami szybkości”. Tydzień temu z pewnym niedosytem wrócił z Mistrzostw Polski na 5 km.

- Byłem czwarty, przegrywając medal na ostatnich 80-60 metrach, a mimo to osiągnąłem rekord życiowy w czasie. Tutaj chciałem uniknąć takiej sytuacji, nie chciałem ścigać się na finiszu sprintem z kimkolwiek, więc podjąłem próbę długiego finiszu i to się udało - wyjaśnia biegacz.

Pierwsze gratulacje, oprócz trenerów, złożyli żona i 8-miesięczny syn Grześ.

Na Mistrzostwach Świata w Gdyni planuje bardzo dobrze zaprezentować. - Chcę pobiec jak najlepiej potrafię. To też będzie w trakcie moich przygotowań do maratonu. Ta impreza w Gdyni miała być największym wydarzeniem, największym biegiem masowym w Polskiej historii. Miało wystartować ok. 33 tysięcy amatorów, biegaczy. Ale jest tylko bieg elity - zwraca uwagę Adam Nowicki.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE