To prawda, w tym roku w gminie Gostyń nagrody otrzymało mniej nauczycieli. Ale za to jakie...
- Dzisiaj dyrektorzy szkół nie wyjdą stąd zadowoleni, ponieważ, z tego co wiem, nie otrzymali nagrody – powiedział gostyński włodarz Jerzy Kulak podczas spotkania w restauracji Cukropol. Tam 14 października przedstawiciele placówek oświatowych gminy Gostyń uczcili Dzień Edukacji Narodowej. – Ale dostaną ode mnie ogromne podziękowania, ponieważ wykonują ogrom pracy na rzecz edukacji w gminie – kontynuował temat burmistrz. Zdradził, że ma pewien pomysł, aby dyrektorów również „w odpowiedni sposób w odpowiednim momencie docenić”.
10 pań z placówek oświatowych gminy Gostyń otrzymało gratyfikacje w wysokości 2430 zł oraz podziękowania i kwiaty. Podczas spotkania wręczali je burmistrz Gostynia, przewodniczący rady miejskiej Grzegorz Skorupski oraz Jerzy Wabiński - naczelnik wydziału oświaty w gostyńskim magistracie.
W skład komisji, przyznającej nagrody (powołanej przez burmistrza) weszli radni: Andrzej Rogala, Mateusz Matysiak, a także naczelnik Jerzy Wabiński oraz przedstawiciele związków zawodowych. – To oni są winni temu, że dyrektorzy nie otrzymali nagrody w tym roku – żartował Jerzy Kulak. – Komisja uznała, że wybitni nauczyciele zostaną dzisiaj uhonorowani. Wybór był dobry, zgodziłem się z nim – dodał.
- Wybraliśmy tych pracowników oświaty, których zasługi komisja uznała za największe. W naszej opinii te nagrodzone nauczycielki były najlepsze. Ograniczyliśmy się tylko do 10 osób, aby to była naprawdę nagroda, a nie swego rodzaju „zapomoga” – wyjaśnił radny Mateusz Matysiak.
W jaki sposób burmistrz chce uhonorować pracę dyrektorów? Czytaj w najbliższym numerze "Życia Gostynia"