Pierwszą ligową porażkę w sezonie poniósł Futsal Gostyń. W meczu na szczycie drugiej ligi futsalu drużyna Mateusza Matysiaka uległa liderowi z Wrześni 4 : 8.
KP WOODEN WILLA/LUCART ENERGY Września rozpoczął sobotni pojedynek od mocnego uderzenia. Gospodarze trafili do bramki Futsalu Gostyń już w pierwszej minucie. Zespół z Wrześni zaskoczył wicelidera drugiej ligi futsalu i po dziewięciu minutach prowadził już 4 : 0. Przed pogromem w pierwszej połowie gości uchronili Tomasz Nojman i Sławomir Kuzia. Gospodarze prowadzili do przerwy 5 : 2. Po zmianie stron lider z Wrześni kontrolował przebieg wydarzeń na boisku. Gospodarze wygrali 8 : 4. - O wyniku spotkania zadecydował jego początek. Gospodarze rozpoczęli mecz bardzo dobrze. Praktycznie każdy ich strzał kończył się bramką. My natomiast popełnialiśmy błędy. Dokonaliśmy korekt w składzie i kolejne dziesięć minut wyglądało już inaczej. Poprawiliśmy grę obronną, jednak w ataku nie wykorzystaliśmy sytuacji. W końcówce pierwszej połowy podgoniliśmy wynik, ale po zmianie stron gospodarze znów nam odskoczyli - podsumował spotkanie trener Futsalu Gostyń Mateusz Matysiak.
KP WOODEN WILLA/LUCART ENERGY Września – Futsal Gostyń 8 : 4 (5 : 2)
1 : 0 - Mikołaj Plichta (1')
2 : 0 - Igor Zieliński (2')
3 ; 0 - Krzysztof Kozłowski (6')
4 : 0 - Jakub Michalak (9')
5 : 0 - Łukasz Fechner (17')
5 : 1 - Tomasz Nojman (18’)
5 : 2 - Sławomir Kuzia (19’)
6 : 2 - Mikołaj Plichta (22')
7 : 2 - Jakub Michalak (31')
7 : 3 - Hubert Szyszka (36’)
7 : 4 - Przemysław Czajka (38’)
8 : 4 - Łukasz Fechner (39')
Futsal Gostyń: Wolsztyniak – Czajka, Łagoda, Przewoźny, Staryczenko, Szyszka, Maciejewski, Jarożek (br.), Kuzia, Majchrzak, Nojman, Seiffert, Twardowski (br.), Wojciechowski
