Już pół wieku razem

Agnieszka i Józef Jędrzejak z Bukownicy w ubiegłym tygodniu obchodzili 50 rocznicę ślubu. Z tej okazji z życzeniami zjawili się u nich burmistrz Krobi Sebastian Czwojda oraz sołtys Eugeniusz Jędryczka i przedstawiciele rady sołeckiej. - Bardzo się cieszę, że w imieniu mieszkańców całej gminy mogę złożyć państwu życzenia. Przede wszystkim zdrowia - mówił włodarz gminy Krobia, wręczając upominek. - To naprawdę ogromna radość móc przeżyć wspólnie 50 la. Na pewno wiele ważnych chwil w państwa życiu było, na pewno wiele szczęśliwych, ale też trudnych momentów. I ta druga bliska osoba jest w życiu jak najbardziej potrzebna, aby wzajemnie się wspierać - dodał. Państwo Jędrzejak wychowali troje dzieci, doczekali się 9 wnuków i 1 prawnuka. Gdzie się poznali? Józef Jędrzejak stwierdził, że podczas wiejskiej zabawy. - To nie to, co dzisiaj, kiedy żonę w internecie można znaleźć - zażartował. - Dawniej to na rowerach jeździło się na zabawy czy to do Sułkowic, czy do Pudliszek. A kiedy było ciemno, a świateł przy rowerze nie było i jeden się przewrócił, to wszyscy na niego - dodał, zdradzając okoliczności poznania przyszłej małżonki. Zaprzecza, jakoby był pantoflarzem. Co trzeba robić, aby wspólnie spędzić tak długi okres czasu. Tutaj z poradą przyszła pani Agnieszka. - Czasem się kłócić o swoje, czasem ustępować. Nie denerwować się przede wszystkim - powiedziała. (AgFa)