W trzecim sparingu letniego okresu przygotowawczego Korona Piaski zremisowała 4 : 4 z Białym Orłem Koźmin. Gospodarze uratowali remis w doliczonym czasie gry.
W pierwszych dwóch sparingach Korona Piaski zdobyła dziesięć goli, a bramkarze zachowali w meczach z Dąbroczanką i Stainer Polonią Leszno czyste konto. Dlatego kibice, którzy oglądali spotkanie z Białym Orłem Koźmin, spodziewali się zupełnie innego przebiegu czwartkowego pojedynku. Dość niespodziewanie siódmy zespół pierwszej grupy klasy okręgowej wygrywał w 35. minucie już 3 : 0. Gospodarze odrabianie strat rozpoczęli w 42. mimucie, gdy gola zdobył Łukasz Fabich. Korona kontakt złapała po strzale Piotra Sarbinowskiego w 52. minucie, jednak goście chwilę później wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Piłkarze Michała Roszaka uniknęli pierwszej porażki w letnim okresie przygotowawczym. Do remisu doprowadzili Dawid Cubal i Karol Smoła. - Zagraliśmy dzisiaj odważniej. Nie spodziewaliśmy się tak dobrej gry naszego przeciwnika. Musimy poprawić grę wysokim i średnim presingiem, bo narażaliśmy się dzisiaj na kontry, które przeciwnik wykorzystał. Z Lesznem graliśmy "niżej" i nasza gra defensywna wyglądała dobrze. Założenia na ten mecz zrealizowaliśmy, jednak błędów się nie ustrzegliśmy - powiedział po meczu trener Korony Piaski Michał Roszak. Cały komentarz i więcej o meczu w najbliższym wydaniu Życia Gostynia.
Korona Piaski - Biały Orzeł Koźmin 4 : 4 (1 : 3)
0 : 1 - (12')
0 : 2 - (25')
0 : 3 - (35')
1 : 3 - Łukasz Fabich (42')
2 : 3 - Piotr Sarbinowski (52')
2 : 4 - (69')
3 : 4 - Dawid Cubal (81')
4 : 4 - Karol Smoła (90')
Korona Piaski: Michałowicz - Tomaszewski, Cubal, Gendera, Wyrzykiewicz, H. Szymczak, Rerak, Nowak, Smoła, Fabich, Sarbinowski oraz Urbański, Jankowiak, Berchert, Wojtyczka, T. Szymczak, Derwich, Frąckowiak, Malicki
Sparingi Korony Piaski
