Mocnym akcentem zakończył rundę jesienną lider drugiej grupy piątej ligi. Korona Piaski pokonała na własnym boisku Sokoła Pniewy 8 : 1.
Zespół Michała Roszaka przed tygodniem zapewnił sobie tytuł MISTRZA JESIENI. Przed ostatnim meczem niewiadomą była tylko przewaga, z którą Korona przystąpi do rundy rewanżowej. W 16. kolejce Sokół Pniewy postarał się o niespodziankę w meczu z Kanią. W meczu z Koroną po pierwszej połowie było już jasne, że wygra faworyt i punkty zostaną w Piaskach. Gospodarze prowadzili 4 : 1, a pierwszoplanową postacią meczu był Jakub Nowak, który do swojego dorobku dopisał trzy trafienia (mecz zakończył z czterema golami). Po zmianie stron gospodarze kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i zdobyli kolejne cztery gole. Korona wygrała 8 : 1 i z przewagą pięciu punktów nad Kanią Gostyń zakończyła rundę jesienną w drugiej grupie piątej ligi. - Mocnym akcentem zakończyliśmy rundę jesienną. Zagraliśmy dobry mecz w każdej formacji. Stwarzaliśmy sobie dużo sytuacji bramkowych. Goli mogło być więcej. Trzeba przyznać, że przeciwnik nie stanął na szesnastce i nie grał z kontry. Dobrze czuliśmy się z piłką. Było widać, że chłopacy chcą pograć i zaprezentowali się z dobrej strony - podsumował trener Korony Piaski Michał Roszak.
Korona Piaski – Sokół Pniewy 8 : 1 (4 : 1)
1 : 0 – Jakub Nowak (12’)
2 : 0 – Karol Smoła (14’)
2 : 1 – (33’)
3 : 1 – Jakub Nowak (35’)
4 : 1 – Jakub Nowak (45’)
5 : 1 – Piotr Sarbinowski (56’)
6 : 1 – Przemysław Frąckowiak (58’)
7 : 1 – Patryk Skrzypczak (81’)
8 : 1 – Jakub Nowak (90’)
Korona: Michałowicz – Tomaszewski, Cubal, Gendera (58’ Jankowiak), Frąckowiak, H. Szymczak (67’ Berchert), T. Szymczak (27’ Wojtyczka), Fabich (71’ P. Skrzypczak), Nowak, Smoła (84’ Dratwiak), Sarbinowski
