Lew znów bez punktów i gola

Opublikowano:
Autor:

Lew znów bez punktów i gola - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Do pięciu wydłużyła się seria spotkań Agro-Tom Lwa Pogorzela bez zdobyczy punktowej . W niedzielę MKS Dąbie pokonał drużynę Patryka Halaburdy 4 : 0. Po dziewięciu kolejkach Agro-Tom Lew z trzema punktami zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. 
Podobnie jak w kilku wcześniejszych meczach trener Patryk Halaburda nie miał zbyt wielkiego pola manewru. Na ławce rezerwowych był tylko jeden zawodnik. MKS Dąbie nie należy do potentatów trzeciej grupy piątej ligi, jednak w starciu z zespołem, który na wyjeździe nie zdobył punktów i tak był faworytem. Gospodarze wygrali 4 : 0, jednak przy odrobinie szczęścia ten wynik mógł wyglądać dużo lepiej dla Agro-Tom Lwa. - Nie jest nam łatwo. Nie chciałbym tłumaczyć naszej kolejnej porażki sytuacją kadrową, jednak trzeba zauważyć, że jest bardzo trudna i ma wpływ na nasze wyniki. Niestety znów straciliśmy „frajerskie bramki”. Gospodarze dwa gole zdobyli po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry. W dwóch następnych sytuacjach nie potrafiliśmy w odpowiednim momencie przerwać ataku przeciwnika. W kolejnym meczu nie zdobyliśmy gola, choć okazje były. Wypracowaliśmy sobie cztery sytuacje bramkowe. Po godzinie gry mogliśmy nawet prowadzić w tym meczu. Niestety niewykorzystane sytuacje się na nas zemściły. Jesteśmy na ostatnim miejscu, ale nie poddajemy się. Dziękuję trenerowi, że walczy. Wielu w jego sytuacji już by zrezygnowało – podsumował prezes Agro-Tom Lwa Pogorzela Wojciech Zygner.

MKS Dąbie – Agro-Tom Lew Pogorzela 4 : 0 (2 : 0)
1 : 0 – (20’)
2 : 0 – (37’)
3 : 0 – (70’)
4 : 0 – (90’)
Agro-Tom Lew: Andrzejewski – Rolnik, Bastrzyk, Mazurek, T. Hajduk (85’ Przybyła), Hądzlik, Ł. Hajduk, Sz. Hajduk, Michalak, Marszałek, Ratyński
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE