Motocyklista „przefrunął” nad samochodem. Jest w szpitalu

Opublikowano:
Autor:

Motocyklista „przefrunął” nad samochodem. Jest w szpitalu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Kolizja w Krobi.  Na skrzyżowaniu ulic Miejsko-Góreckiej z Jutrosińską motocykl zderzył się z samochodem osobowym. Motocyklista został przewieziony karetką pogotowia do gostyńskiego szpitala.

Do zdarzenia doszło około godz. 16.00. Na motocykl wsiadł mieszkaniec Krobi (ok. 30 lat), który - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - wczoraj zawitał do domu z Niderlandów, na wakacje. Odpoczął po podróży, a dziś po południu wyciągnął z garażu motocykl. Chciał rozruszać czy przewietrzyć maszynę i - jak się okazało - nie odjechał daleko. Rozpędzał się, podróżujac z krobskiego rynku ulicą Miejsko-Górecką, kiedy drogę zajechał mu samochód osobowy, poruszający się ul. Jutrosińską. 

Z relacji świadków zdarzenia wynika, że podczas uderzenia „osobówka” odwróciła się na jezdni, a prowadzący motocykl przeleciał nad samochodem, po czym upadł na jezdnię. Później wstał i wspólnie z przechodniami usunął motocykl z jezdni. Obserwatorzy zdarzenia dodają, że najprawdopodobniej karetkę pogotowia na miejsce zdarzenia wezwał mężczyzna, prowadzący samochód osobowy. 

- Motocyklista był obolały, skarżył się na bóle nogi i ręki. Poszedł po pomoc do ratowników. Był cały czas przytomny, nawet kiedy karetka zabierała go do szpitala - opowiadają znajomi młodego motocyklisty.

Kierowca volkswagena polo jechał ul. Jutrosińską od strony Chwałkowa, był na drodze podporządkowanej.

Czy można mówić, że sprawcę zdarzenia gostyńska „drogówka” ma, „jak na dłoni”? Policjant, ktory prowadzi  w Krobi czynności, mające ustalić okoliczności kolizji, ostrożnie wypowiada się na ten temat.  - Motocyklista jechał prawidłowo, od centrum Krobi. Czy można tu mówić o wymuszeniu pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę volkswagena? Nie wiem, muszę jeszcze porozmawiać z kierowcą motocykla - mówi.
Funkcjonariusz zapewnia jednocześnie, ze obaj kierowcy byli trzeźwi.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE