Ponad 360 uczniów ze wszystkich szkół średnich z terenu powiatu gostyńskiego przystępuje dziś do pierwszych w tym roku egzaminów maturalnych. O godzinie 9.00 rozpoczęły się egzaminy pisemne z języka polskiego. Wszystko odbywa się przy wyjątkowym reżimie sanitarnym.
Chyba po raz pierwszy od przysłowiowego pióra na egzaminie ważniejsze były maseczki, rękawiczki i termometr, którym sprawdzono temperaturę wszystkim przystępującym do matury.
- Musieliśmy nawet mapki przygotować dla Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, jak wygląda odległość pomiędzy stolikami, pomiędzy uczniami i to wszystko jest zachowane. A poza tym każdy musi być masce w masce, w rękawiczkach, mieć własny długopis. Nie wolno do szkoły wnosić praktycznie żadnych przedmiotów, oprócz tych, które są wymagane na maturze - tłumaczy Lech Bem, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi.
Nawet wodę uczniowie musieli mieć własną.
A dziś rano do szkoły dojechały specjalne stacje dezynfekujące zamówione przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.
- Mamy tutaj pełny zespół instrumentów, a gdyby w trakcie egzaminu ktoś źle się poczuł, to mamy nawet izolatkę - dodaje dyrektor ZSOiZ w Krobi.
Więcej czytaj w jutrzejszym wydaniu "Życia Gostynia".
Zobacz także: kto zostanie nowym dyrektorem podstawówki?