Wtorkowy dzień, 12 stycznia, obfitował w kolizje na ulicach w mieście. Kierowcy nie ustępowali pierwszeństwa przejazdu. Posypały się mandaty i punkty karne. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Około godz. 14.00, 29-letni kierujący skodą octavią na oznakowanym skrzyżowaniu ulic Powstańców Wlkp. i Kolejowej w Gostyniu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu suzuki swift, którym kierował 39-latek. Młodszy mężczyzna siedzący za kierownica skody doprowadził do zderzenia tych 2 pojazdów. Nikomu nic się nie stało, a policjanci, pracujący na miejscu kolizji drogowej sprawy wręczyli mandat karny 220 zł oraz 6 punktów karnych.
Jak lód spadał z ciężarówki na przejeżdżająca osobówkę - TUTAJ
Na Rondzie Solidarności po godz.15.00 doszło do kolejnego zdarzenia w mieście.
- 27-letnia kobieta prowadząca forda focusa, na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu mercedesem 60-letniemu mężczyźnie - mówi Monika Curyk, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu.
W ten sposób kobieta doprowadziła do zderzenia bocznego pojazdów. Żadna z osób podróżujących nie została poszkodowana. Po zakończeniu czynności przez policję sprawczyni kolizji została ukarana mandatem w wysokości 300 zł i 6 punktami karnymi.
Kilkanaście minut później w Gostyniu przy ul. Przy Dworcu 25-latka prowadząca fiata popełniła błąd włączając się do ruchu.
- Nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu mężczyźnie, jadącemu prawidłowo volkswagenem golfem. W ten sposób doprowadziła do zderzenia tylnego tych dwóch samochodów - relacjonuje rzecznik prasowy KPP w Gostyniu.
Prowadząca fiata kobieta jako sprawczyni otrzymała od policji mandat karny w wysokości 220 zł i 6 punktów karnych. Rzecznik prasowy KPP w Gostyniu zapewnia, że wszyscy kierujący, biorący udział w kolizjach byli trzeźwi.
