Ruszyła akcja pomocy lekarzom, pielęgniarkom i wszystkich pozostałym pracownikom medycznym gostyńskiego szpitala. Pierwsza paczka z niezbędnymi, najbardziej potrzebnymi rzeczami dotarła do szpitala już dziś. Inicjatorem działań jest team kliniki „Dr Cwojdzińska Medycyna Estetyczna i Kosmetologia”, a dołączyły inne gabinety kosmetyczne oraz... przedszkola (!!!)."
Można powiedzieć, że akcję „rozhuśtały” posty, jakie na koncie facebook’owym zamieścili włodarze (np. starosta burmistrz Gostynia) oraz artykuły na portalach lokalnych mediów. Ale niektórzy o pomocy dla gostyńskiego szpitala myśleli już wcześniej, a informacja o potrzebnych środkach na zakup sprzętu dla szpitala spowodowała, że "wyszło szydło z worka". I ruszyła pomoc dla tych, którzy mogą za chwilę walczyć na pierwszej linii frontu z zakazonymi koronawirusem.
- Wiele szpitali i lekarzy z Polski zgłasza problem z brakiem środków do dezynfekcji, higienicznych, ochrony osobistej. Jestem w takiej grupie COVID-19 Doktor’s na portalu społecznościowym. Tam działamy, wymieniamy się informacjami. Wielu lekarzy apeluje o pomoc. Piszą o barku masek, rękawiczek. Informują, że nie mają żadnych środków ochrony własnej i dezynfekcyjnych. Myślałam o tym w kontekście gostyńskiego szpitala. Kiedy burmistrz wstawił post na facebook,u, postanowiłam zawieźć do szpitala pierwsze rzeczy - mówi Izabela Cwojdzińska, lekarka i właścicielka kliniki „Dr Cwojdzińska Medycyna Estetyczna i Kosmetologia”.
Prowadzi 2 kliniki medycyny estetycznej, w których mam zapasy środków - do dezynfekcji, są także rękawiczki i maseczki ochronne oraz inne potrzebne rzeczy. Gabinety są obecnie zamknięte, nie będą czynne przez 2 tygodnie. Tymczasowo środki do dezynfekcji i rzeczy ochrony osobistej nie są potrzebne. Dlatego Izabela Cowjdzińska postanowiła oddać swoje zapasy na rzecz personelu gostyńskiej lecznicy. Ma nadzieję, że do czasu otwarcia kliniki i gabinetu zdąży je uzupełnić.
- Skontaktowałam się wcześniej ze znajomym lekarzem, internistą, który pracuje w gostyńskim szpitalu. Zapytałam, czy to prawda, że brakuje im środków do dezynfekcji, środków ochronnych? Potwierdził te informacje. Informował, że nie mają zupełnie niczego: masek, rękawiczek, środków do dezynfekcji, że wszystkiego brakuje. Dlatego dzisiaj pierwszą część darów dostarczyłam na oddział internistyczny - wyjaśnia Izabela Cwojdzińska, właścicielka kliniki „Dr Cwojdzińska Medycyna Estetyczna i Kosmetologia”.
Informację o akcji puściła wśród znajomych. W rozpowszechnianiu pomogła bratowa - Małgorzata Cwojdzińska, dyrektorka przedszkola Zielona Zatoka. Błyskawicznie dołączyły do zespołu 3 gostyńskie przedszkola, które też ofiarowały swoje zapasy: Zielona Zatoka, Piotruś Pan i Przedszkole „Jedność”.
- Te pierwsze dary zbierałam u siebie w klinice, ale nie jest to punkt, do którego trzeba je przynosić. Apeluję, żeby darczyńcy zawozili środki do dezynfekcji czy artykuły higieniczne bezpośrednio do szpitala - informuje właściciela kliniki medycyny estetycznej.
Działania Izabeli Cwojdzińskiej nie są jednodniowe, nie kończą się dzisiaj. Deklaruje, że cały czas będzie działać.
- Jadę do Leszna jutro. Tam mam znajomych, właścicieli gabinetów kosmetycznych. Być może dołączy się też kosmetyczka z Krobi oraz gabinet z Wrocławia. Dałam już ogromna paczkę od siebie, a z bratową, która prowadzi przedszkole „Zielona Zatoka” zbieram kolejne środki. Obdzwaniamy i objeżdżamy znajomych, a jutro je dostarczymy - mówi.
W akcję zbierania darów dla szpitala zaangażowała się też 7- letnia córka pani Izabeli. Dziewcynka jest chętna oddać swój mały płyn do dezynfekcji rąk, a sama - jak stwierdziła - będzie używać płynu swego brata.
Inicjatorzy akcji - ekipa kliniki „Dr Cwojdzińska Medycyna Estetyczna i Kosmetologia” prosżą: jeśli macie jakiekolwiek zapasy środków dezynfekcyjnych lub ochrony własnej pomyślcie o tych, którzy chronią teraz nasze życie i zdrowie, narażając własne! I apelują, aby dostarczać zebrane rzeczy bezpośrednio do szpitala.
