Panowie nie szczędzili paniom uprzejmości

Opublikowano:
Autor:

Panowie nie szczędzili paniom uprzejmości - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Ponad 90 osób przybyło na tegoroczny Dzień Kobiet, zorganizowany 7 marca w restauracji „Darwid” przez Koło nr 3 Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów w Krobi.  Ze względu na trwający Wielki Post, zrezygnowano tym razem z zaaranżowania zabawy tanecznej, która zawsze gromadziła na parkiecie szerokie grono seniorów. W wyjątkowy i radosny nastrój wprowadziła jednak zebranych Dziecięco - Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Krobi pod batutą kapelmistrza Mariusza Pikulskiego.

Pomimo, iż głównymi i najważniejszymi uczestnikami uroczystości były seniorki koła, na sali nie zabrakło towarzystwa płci przeciwnej oraz zaproszonych gości, wśród których znalazł się m.in. burmistrz Krobi Łukasz Kubiak wraz z małżonką. Tradycyjnie spotkanie rozpoczęło wystąpienie przewodniczącego koła Jerzego Giernalczyk, który powitał zgromadzonych, a wszystkim paniom, z okazji Dnia Kobiet, złożył w imieniu własnym, jak i zarządu organizacji najserdeczniejsze życzenia zdrowia, radości, uśmiechu, mnóstwa wiary oraz energii potrzebnej do osiągnięcia wszystkich zamierzonych w życiu celów.

Seniorki otrzymały jednocześnie z rąk przybyłych mężczyzn kwitnące kwiaty, które zawsze są doskonałym prezentem dla każdej kobiety. O wyjątkowej okazji do świętowania nie zapomniał również burmistrz Krobi, który w imieniu własnym i rady miejskiej przekazał na ręce jednej z pań symboliczny bukiet kwiatów, życząc jednocześnie by wszystkie plany seniorów się spełniły, a marzenia przybrały realną postać.

Miłym akcentem spotkania było też odśpiewanie przez panów „Sto lat”, które rozbrzmiało przy akompaniamencie muzyki. Podczas całej uroczystości jak zawsze nie zabrakło dużo humoru, radości, i uśmiechów. Zanim jednak zgromadzeni oddali się pełnemu celebrowaniu Dnia Kobiet, przewodniczący koła Jerzy Giernalczyk przekazał kilka informacji organizacyjnych.

Po zakończonych przemówieniach wszyscy uczestnicy uroczystości zaproszeni zostali do wspólnej kolacji, przy której nie zabrakło radosnej, przyjacielskiej atmosfery. Wrażenia spotęgowały też inne atrakcje, dowcipy, skecze oraz wpadające w ucho piosenki, ale przede wszystkim liczne uprzejmości, których nie szczędzili paniom tego dnia zgromadzeni w restauracji panowie. Jak widać dla nas seniorów nie każda uroczystość musi być urozmaicona zabawą taneczną by opuszczać ją w przekonaniu miło i dobrze spędzonego czasu.

Tekst: Łucja Konieczna

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE