W doliczonym czasie gry punkt w wyjazdowym spotkaniu z Gromem Plewiska zapewnili sobie piłkarze Piasta Poniec. Akcję na wagę remisu w 93. minucie wykończył Krzysztof Karch.
W sobotnim pojedynku Gromu Plewiska z Piastem Poniec padło aż sześć goli. Po 47. minutach gry gospodarze prowadzili 2 : 0. Po golach Krzysztofa Karcha i Emiliana Prałata goście doprowadzili do remisu i wydawało się, że mogą w tym pojedynku pokusić się o trzy punkty. Niestety od 72. minuty drużyna Jerzego Radojewskiego znów musiała odrabiać straty. Goście walczyli do końca i w doliczonym czasie gry zapewnili sobie jeden punkt. Podanie Tomasza Dorociaka wykorzystał Krzysztof Karch. – Mieliśmy w tym spotkaniu przeświadczenie, że nie możemy go przegrać, a wręcz czuliśmy, że powinniśmy wygrać. Gole traciliśmy w stylu jak do tej pory. W pierwszej połowie utrzymywaliśmy się przy piłce. Dobrze przygotowywaliśmy akcje ofensywne, jednak przegrywaliśmy do przerwy 0 : 1. Tuż po wznowieniu szybko straciliśmy kolejnego gola. Musieliśmy gonić. Doprowadziliśmy do remisu i gdy wydawało się, że pójdziemy za ciosem, znów musieliśmy ograbiać straty. Byłem pod wrażeniem swojego zespołu. Walczył do końca i po zagraniu Dorociaka punkt zapewnił nam Karch – podsumował trener Piasta Jerzy Radojewski. Po dziesięciu kolejkach Piast w ośmioma punktami zajmuje piętnaste miejsce w tabeli drugiej grupy piątej ligi.
Grom Plewiska – Piast Poniec 3 : 3 (1 : 0)
1 : 0 – (40’)
2 : 0 – (47’)
2 : 1 – Krzysztof Karch – z rzutu karnego (53’)
2 : 2 – Emilian Prałat (66’)
3 : 2 – (72’)
3 : 3 – Krzysztof Karch (90+3)
Piast: Chudziak – Ramota, Klimasz, Cheba (75’ Siniecki), Wydmuch (75’ Dorociak), Gendera, Karch, Prałat, Matecki (75’ Dorociak), Lokś, Janowicz (85’ Piaszczyński)
