Na drogach ten tydzień rozpoczął się fatalnie. Mieliśmy zderzenie trzech samochodów na DK 12 przed Piaskami - PATRZ TUTAJ, a w Szelejewie Pierwszym kobieta zasłabła za kierownicą - KLIK.
Strażacy też na służbie po weekendzie nie mieli spokojnie, pracowali od rana chociażby na krobskim rynku - TUTAJ.
W poniedziałkowy wieczór (14 grudnia) znowu "zawodowców" i ochotników czekała akcja w Krobi. Na szosie, biegnącej z miasta w kierunku Grabianowa doszło do kolizji.
Prowadzący samochód osobowy, na prostym odcinku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków ruchu. To spowodowało, że nagle stracił panowanie nad pojazdem, po czym zjechał na pobocze i dachował w przydrożnym rowie.
Na pomoc wezwano zespół ratownictwa medycznego, ale po wstępnym badaniu okazało się, że kierowca nie potrzebuje fachowej pomocy medycznej. Zadysponowano też zastępy JRG z Gostynia oraz OSP z Krobi. Strażacy-ochotnicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Udzielili też kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej poszkodowanemu, po czym przekazali miejsce zdarzenia funkcjonariuszom KPP w Gostyniu.
40-letni mężczyzna prowadzący samochód jest mieszkańcem powiatu gostyńskiego. Policjanci, prowadzący działania wyjaśniające okoliczności zdarzenia ustalili, że kierowca był pijany.