W Wycisłowie, przy gminnej drodze będą zamontowane lampy. O oświetlenie ciemnej części wioski, w której znajduje się kilkanaście posesji, od kilku lat starają się mieszkańcy, wspierani przez radę sołecką.
- Nie ma tam oświetlenia ze względu na brak słupów energetycznych - te postawione są na ukos, przez pola, a nie przy drodze - wyjaśnia Róża Jędrosz, sołtys Wycisłowa. - Do 2014 roku obiecywano nam, że lampy będą postawione, jak zakończy realizacja pewnego projektu Enei. Wycisłowo miało być w tym ujęte w kolejnym, nie została ta obietnica spełniona - dodaje.
W nowej kadencji pojawiła się szansa, że starania sołectwa Wycisłowo wreszcie rozpatrzone będą pozytywnie. Gmina przeprowadziła w wiosce wizję lokalną, po której uznano, że w „ciemnej” części konieczne jest postawienie 8 lamp. Początkowo burmistrz boreckiej gminy Marek Rożek mówił, że w Wycisłowie staną lampy fotowoltaiczne. - 21 sierpnia rozstrzygaliśmy zapytania ofertowe. Została przyjęta oferta za 36 000 złotych. Były firmy, które chciały wykonać zadanie za kwotę od 44 000 zł do ponad 50 000 złotych. Postawimy lampy na panele słoneczne - informował borecki włodarz. Po tygodniu sytuacja się zmieniła.
Dla urzędników boreckiego magistratu podejrzana była oferta firmy, która dość tanim kosztem chciała postawić w Wycisłowie 8 lamp solarnych. – Należało ją wnikliwie sprawdzić, ponieważ koszty wykonania inwestycji odstawały od pozostałych, które stanowiły średnią – przyznała Joanna Krajewska z Urzędu Miejskiego w Borku. Po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw uznano ostatecznie, że gmina Borek Wlkp. zrealizuje rozbudowę oświetlenia w oparciu o tradycyjne lampy, zasilane z sieci, jednak bez pośrednictwa Enea Oświetlenie.
Czytaj także o dożynkach w gminie Borek Wlkp. Zobacz film
