Nawet do dwóch lat więzienia grozi 34-letniej mieszkance Leszna, która złożyła zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. Kobieta 15 listopada zgłosiła kradzież samochodu marki Renault 19. Bardzo szybko funkcjonariusze ustalili, że kierowca tego pojazdu 10 listopada w miejscowości Franciszkowie nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po kilku kilometrach ucieczki przed policjantami, auto uderzyło w płot jednej z posesji w Czarkowie. Wtedy kierowca renaulta zbiegł z miejsca zdarzenia.
Kryminalni połączyli te dwie sprawy w jedną całość i po dwóch dniach od złożenia zawiadomienia, zebrali dostateczne dane, aby udowodnić mieszkance Leszna, że kłamała. Kobieta została zatrzymana i przedstawiono jej zarzut złożenia zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Bardzo szybko śledczy ustalili, że mężczyzną, który uciekł przed policją jest konkubent zgłaszającej - 38-letni Jacek P. Okazało się, że był on poszukiwany listem gończym. Jacek P. miał do odbycia karę 1,5 roku pozbawienia wolności za pobicie. Przedstawiono mu zarzut nakłaniania konkubiny do złożenia zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, dodatkowo został ukarany mandatem karnym za niezatrzymanie do kontroli drogowej. Trafił do śremskiego aresztu. Natomiast kobiecie za wymyślenie przestępstwa i zawiadomienie o fikcyjnej kradzieży grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. (doti)
