Przybieżeli Trzej Królowie, a tu... niemal pusto

Opublikowano:
Autor:

Przybieżeli Trzej Królowie, a tu... niemal pusto - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Borek to jedna z 400 miejscowości w Polsce, w których przeszły Orszaki Trzech Króli. W mieście pochód z Sanktuarium Maryjnego na Zdzieżu na rynek zorganizowano po raz trzeci. Mieszkańcy symbolicznie, wzorem Mędrców ze Wschodu udali się za gwiazdą w poszukiwaniu narodzonego Jezusa. W grupę maszerujących wbili się też królowie oraz anioły na szczudłach. Nieodzownym elementem orszaku było kolędowanie. W oczy rzucały się barwne stroje: anielskie, królewskie, rycerskie. Atrybutem tego styczniowego dnia stały się korony królewskie. I one znalazły się na głowach uczestników boreckiego pochodu. Szkoda tylko, że w tym roku pochód był tak skromny - nie można pisać, jak dawniej „ulicami Borku przeszły tłumy”, bo chętnych do świętowania Dnia Objawienia Pańskiego w tej formie było zdecydowanie mniej, niż w latach ubiegłych. Wystraszyli się śniegu i mrozu?

Tymczasem na aktywnych mieszkańców na rynku czekała żywa szopka - były owce, jagnięta. Wzbudziła duże zainteresowanie i ciekawość dzieci. Zmarznięci mogli się ogrzać przy rozpalonym przez strażaków ognisku Ustawioną w pobliżu ratusza sceną zawładnęli artyści. Występy rozpoczął zespół regionalny „Borkowiacy” ze świąteczną inscenizacją. Później odbył się koncert kolęd - pierwszy raz w wykonaniu zespołu „Retro”, a następnie wystąpiły: Zespół Ludowy Studzianna i Koło Śpiewacze Jutrzenka. Na scenie pojawiła się także młodzież z zespołu szkoły podstawowej i gimnazjum w Borku, a obchody Dnia Objawienia Pańskiego zakończyła swoim śpiewem grupa wokalna Lidii Wytykowskiej.

Uczestnikom rozdawano pierniki i jabłka, pod namiotem dymił kocioł ciepłej, smacznej zupy. W ratuszu czynna była kawiarenka z ciepłymi napojami i słodkościami. - Wszystkim uczestnikom, którzy wzięli czynny lub bierny udział w dzisiejszej uroczystości i jeszcze będą się angażować, serdecznie dziękuję za udział - powiedział burmistrz Borku Marek Rożek. Smutne było to, że z wzorowo przygotowanych atrakcji skorzystała tylko garstka mieszkańców gminy (bo tyle osób zostało na rynku, kiedy część organizatorów i występujących poszła do ratuszowej sali ugrzać się ciepłymi napojami). Święto Trzech Króli jest rodzinną uroczystością i okazją do przeżywania w radości Dnia Objawienia Pańskiego. Zatem gdzie te rodziny?

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE