Przyszedł czas na „serce miasta”. Nie będzie to betonowy świat

Opublikowano:
Autor:

Przyszedł czas na „serce miasta”. Nie będzie to betonowy świat - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Burmistrz Borku Marek Rożek uznał, że nadszedł odpowiedni moment, kiedy należy zadbać o „serce miasta”. Nowe drzewa, zielone skwery, podest z marmuru oraz poszerzone wejścia. Poza tym wyznaczone miejsce na uroczystości patriotyczne i religijne, ławki oraz stojaki dla rowerów. W grę wchodzą też „kocie łby” i ogródki - to tylko niektóre elementy nowego wyglądu rynku w Borku Wlkp. Najważniejsze jest to, że przebudowę „serca miasta” uda się zrealizować wcześniej, niż zaplanowano. Gmina już ogłosiła przetarg.

Kilkanaście lat temu wyremontowano ratusz w Borku, teraz przyszedł czas na uporządkowanie zewnętrznego otoczenia.

- Rynek jest wizerunkiem nie tylko miasta, ale i gminy. Nigdy na to wcześniej środków nie starczało, gdyż było mnóstwo innych rzeczy do wykonania. Ale serce miasta też musi porządnie wyglądać - mówi Marek Rożek.

Borecki włodarz zapewnia, że udało mu się przez ostatnie 6 lat uporać z wieloma pilnymi zadaniami, dlatego teraz zadanie związane z przebudową rynku można wprowadzić do WPF gminy Borek. Według kosztorysu modernizacja boreckiego rynku powinna kosztować 1.200.000 zł.

Wcześniej niż się spodziewano

Realizacja inwestycji planowana była na rok 2022 ze względu na brak źródła dofinansowania. Jednak dzięki uzyskanym dotacjom z zewnątrz zadanie można wykonać w latach 2020-2021. Gmina otrzymała 500 tys. zł z rządowego funduszu inwestycji lokalnych, wcześniej - przez Lokalną Grupę Działania - przeszło 100 tys. uzyskała z urzędu marszałkowskiego.

- Tak się dobrze złożyło, że w sumie z tymi zabukowanymi w budżecie obecnie mamy na zadanie 940 tysięcy. W przyszłorocznym budżecie zaplanujemy 500 tysięcy, co da nam 1.440.000 złotych. Myślę, że bez problemu powinniśmy sobie poradzić finansowo, zwłaszcza, że w obecnej sytuacji gospodarczej ceny idą w dół. Liczę na oszczędności - informował burmistrz na wrześniowej sesji, przedstawiając radnym wizualizację rynku po przebudowie.

- Nie będzie to betonowy świat - zapewnia borecki włodarz.

Większa część tafli rynku zostanie pokryta kilkuwarstwową nawierzchnią mineralną wykonaną z kruszywa przepuszczalnego (dookoła miejsc zielonych). To pozwoli regulować nawodnienie po opadach i daje możliwość odprowadzenia wody deszczowej w taki sposób, aby od razu wykorzystać ja na podlanie roślinności. Miejsca postojowe wykonane będą z kostki brukowej, podobnie jak pas dookoła ratusza. Z kamiennej kostki powstaną też ścieżki. Burmistrz zapewnia, że będzie dużo zieleni i kwiatów. Pojawią się nowe drzewa, ale stare pozostaną do czasu, kiedy nie zaczną obumierać. Zamontowane zostaną ławki i kosze.

- Analizowałem zdjęcia sprzed wielu lat, które znajdowały się w zbiorach prywatnych. Analizowałem, jak rynek wyglądał jeszcze w wieku XIX i na początku XX wieku. Nie chcę wracać do „kocich łbów” na nawierzchni placu rynkowego, które były tradycją tamtych czasów. Ale być może jakiś historyczny fragment zostanie udostępniony, aby pokazać, jak to kiedyś wyglądało - zdradza Marek Rożek.

Zabytkowa figura pozostanie

Burmistrz zamierza zachować dotychczasowy układ rynku, dlatego figura Matki Bożej pozostanie na swoim miejscu. Jako zabytek będzie wyeksponowana na czterostopniowym podeście z marmuru.

- Zakres prac został dobrze przemyślany dla miejsca z obiektami handlowymi, które pełni jednocześnie funkcję administracyjną, ale też kulturalną. Projekt został dostosowany do tej koncepcji. Pamiętamy sprzed lat, że była afera o przestawienie figury. Dlatego uznałem, że nową wizualizację rynku należy tak skonstruować, żeby Matka Boża pozostała w tym samym miejscu - powiedział burmistrz Rożek.

Przy figurze będzie znajdowało się główne wejście na rynek. A plac dookoła będzie centralnym miejscem uroczystości patriotycznych i religijnych.


Główne miejsce na uroczystości
Przy tablicach poświęconych św. Janowi Pawłowi II, Powstańcom Wlkp. i ofiarom II wojny światowej stanie marmurowy postument. Znikną dotychczasowe rabatki z kwiatami, przy budynku ratusza pojawi się żywopłot. Przystanek autobusowy będzie przeniesiony, w jego miejscu będzie główne przejście na drugą stronę ulicy, a także centralne szerokie wejście na rynek, wykorzystywane przy uroczystościach z przemarszami. Kolejne szerokie wyjście z rynku będzie w kierunku piekarni „Książ”.

Powrót do historii
Stanie 16 nowych platanów o wysokości 5 - 7 metrów. Cały teren będzie nawodniony. Drzewa będą umieszczone w tzw. workach, gdzie cały czas jest dostarczana woda. Stary drzewostan pozostanie, dopóki okazy nie zaczną obumierać, a wtedy będą nasadzane nowe platany. Część z drzewami ma nawiązywać do historii miasta, do dawnej funkcji rynku, być może pojawią się kocie łby będą w niektórych fragmentach nawierzchni.

Być może stanie parkomat
Na terenie od strony ul. Zdzieskiej i wylotu na ul. Jaraczewską pozostawiona zostanie zieleń i rabaty z kwiatami, w narożniku (również od strony hali sportowej) utworzone będą miejsca zielone. Pozostanie 40 miejsc postojowych. - Nie możemy mieć parkingu w nazwie, tylko miejsca postojowe. Takie jest zalecenie konserwatora, który uważa, że na rynku nie powinno być parkingu. W godzinę czy dwie każdy jest w stanie załatwić sprawy urzędowe lub zakupy. Jeśli będzie trzeba wprowadzimy parkomat postojowy od godz. 7 do 15.00 - informuje Marek Rożek. Będą też stojaki dla rowerów.


 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE