W Pępowie rolnicy i mieszkańcy gminy świętowali Dożynki Gminno-Parafialne.
W kościele parafialnym odprawiono dziękczynną mszę świętą. Rolnicy przynieśli wieńce dożynkowe.
Część rozrywkowa, przygotowana na stadionie, ze względu na deszczową pogode, rozpoczęła się z opóźnieniem, ale mieszkańcy dopisali od samego początku.
Koła Gospodyń Wiejskich z całej gminy zapraszały do swoich barwnie przybranych stoisk na pyszności.
Wielkie emocje wzbudził konkurs na najlepszą jałówkę, organizowany podczas dożynek gminnych po raz pierwszy. Swoje najlepsze zwierzęta zaprezentowało pięciu rolników z gminy Pępowo.
Za najlepszą uznano 10-miesięczną jałówkę Malwinę, należącą do Andrzeja Rolnika z Magdalenek. Drugie miejsce zajęła także 10-miesięczna Renia, należąca do Edmunda Sobótki zLudwinowa.
Jałówki nie były jedynymi zwierzętami na dożynkach. Można było obejrzeć przesympatyczne szczeniaki, króliki, gołębie, a nawet jenoty. Podczas imprezy odbywał się kiermasz rękodzieła. Swoje dzieła i produkty prezentowali twórcy z różnych regonów kraju. Z zapartym tchem oglądano pokaz zawodników z klubu Sporty Walki Gostyń.
Z zaciekawieniem przyglądano się też wspaniałym witaczom przygotowanym przez prawie wszystkie wsie gminy Pępowo. Ogłoszono konkurs na najładniejszy, ale nagrodzono równorzędnie wszystkie. Wieczorem na stadionie zaśpiewała Tereny Werner.