Ruszyły szczepienia przeciwko COVID-19

Opublikowano:
Autor:

Ruszyły szczepienia przeciwko COVID-19 - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

- Naczelna pielęgniarka szpitala MSWiA w Warszawie Alicja Jakubowska i dyrektor tego szpitala prof. Waldemar Wierzba byli jednymi z pierwszych osób w Polsce, które przyjęły szczepionkę przeciw COVID-19. Proces szczepień rozpoczął się właśnie nie tylko w całym kraju, także w większości państw UE – to szansa na zwalczenie wirusa i powrót do normalności - czytamy na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (więcej czytaj TUTAJ).

Dziś, przed kilkoma godzinami, ruszyła największa, od 1986 roku, gdy doszło do awarii reaktora w Czarnobylu i masowo aplikowano płyn lugola, akcja przyjmowania leku w Polsce. Docelowo bezpłatnie ma zostać rozdysponowanych około 60 milionów dawek szczepionek przeciwko koronawirusowi w dwóch seriach szczepień.

Na pierwszy rzut poszedł personel medyczny

Pierwsza partia szczepionek przeciw COVID-19 – prawie 10 tys. dawek dotarła do Polski drugiego dnia Świąt Bożego Narodzenia. Preparat rozdysponowano do 72 szpitali węzłowych w całym kraju, w którym prowadzone będą teraz szczepienia osób, najbardziej narażonych na zakażenie. W tzw. etapie 0 szczepiony jest personel medyczny, pracownicy domów pomocy społecznej i miejskich ośrodków pomocy społecznej oraz osoby zatrudnione na uczelniach medycznych. Także studenci kierunków medycznych.

Jak informuje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów "w przypadku szczepionek Pfizer, które są aktualnie dostępne w Polsce, pełną odporność uzyskuje się po przyjęciu dwóch dawek". Osoby, którzy przyjęły dziś pierwszą, kolejną otrzymają za 21 dni. Szczepienie poprzedzone jest wywiadem lekarskim. Wszyscy, którzy przyjmą szczepionkę przeciw COVID-19, otrzymują zaświadczenie. Każda osoba, która poddała się szczepieniu, przez kwadrans tuż po przyjęciu dawki zostaje pod obserwacją w punkcie szczepień.

Nasi lekarze są "za"

Kilka tygodni temu ptaliśmy naszych lokalnych lekarzy, czy, gdy tylko szczepionka przeciwko COVID-19 pojawi się na polskim rynku zamierzają z niej skorzystać? Oto, co odpowiedzieli:

Doktor Piotr Bartela, Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Poradnie Medycyny Rodzinnej ASKLEPIOS prowadzący przychodnie w Piaskach, Pępowie i Pogorzeli

- To, co mogę powiedzieć o szczepieniach, co wynika z mojego doświadczenia z najróżniejszymi szczepionkami to fakt, że szczepienia są bezpieczne, że bez względu, czy jest to szczepienie przeciwko COVID czy przeciwko grypie lub innym schorzeniom. Jest z nich znacznie więcej korzyści niż jakichkolwiek zagrożeń w związku z czym te szczepienia warto propagować, warto prowadzić i w związku z tym w ten Program weszliśmy. Użyję tej szczepionki, jak tylko będzie dla mnie dostępna - mam nadzieję, że będzie to w krótkim czasie.

Doktor Marek Krawiec z Przychodni „Medicus” w Gostyniu

Szczepionka powstała szybko, ale sama metoda jest znana od końca lat 90. Została stworzona w takim tempie w stosunku do konkretnego koronawirusa, do COVID-19, bo takie są potrzeby. Nie mamy na chwilę obecną w pełni skutecznego i sprawdzonego leku, który by leczył infekcję COVID-19. Dlatego jedyną metodą, na którą czekamy, aby przywrócić nam normalne życie i powrót do rzeczywistości, jest szczepienie. Absolutnie, jak tylko będą miał możliwość zaszczepię się i będę namawiał wszystkich, żeby się szczepili. Teoretycznie, oczywiście mogą wystąpić powikłania, ale to może się zdarzyć po podaniu każdej szczepionki. Czy będą jakieś odległe powikłania, być może jakieś łagodne będą, ale zdecydowanie mniejszym ryzykiem jest rozwinięciem się powikłań poszczepiennych niż zachorowania na COVID, które jak widzimy doprowadza do milionów zachorowań i setek tysięcy zgonów. 

Więcej informacji o Narodowym Programie Szczepień przeciw COVID-19 znajdziesz na stronie www.gov.pl.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE