- Na pewno na mecz ligowy z nami zespół z Sowin będzie jeszcze bardziej zmobilizowany. Przed sezonem przyszedł do nich nowy trener (dop. red. Ryszard Lorek), o którym mam dobrą opinie – tłumaczył przed meczem trener Zjednoczonych Roman Gronowski. Szkoleniowiec przeceniał klasę rywala, który w niedzielne popołudnie dostał w Pudliszkach prawdziwe lanie. Zaczęło się jednak niespodziewanie. W 10. min spotkania Bartłomiej Szulc umieścił piłkę w siatce i przyjezdni cieszyli się z prowadzenia. Ten stan nie trwał długo. Już trzy minuty później skutecznym strzałem głową popisał się Łukasz Walczak. Później było już z górki, chociaż do przerwy gospodarze wygrywali tylko jedną bramką (gol Przemysława Kaczmarka). Strzelanina rozpoczęła się po przerwie, w tej części gry przyjezdni wyczekiwali już tylko końcowego gwizdka. (luke)
Zjednoczeni Pudliszki - Rolgos Sowiny 9:1 (2:1)
0:1 - Szulc (10’) 1:1 - Walczak (13’) 2:1 - P. Kaczmarek (20’) 3:1 - Walczak (47’) 4:1 - Wozich (52’) 5:1 - Krajka (60’) 6:1 - Krajka (75’) 7:1 - Wozich (80’) 8:1 - Bzdęga (83’) 9:1 - Krajka (87’)
Zjednoczeni Pudliszki: M. Kubeczka - K. Łodyga (60’ R. Łodyga), Walczak, Szenajch, M. Kaczmarek, Wenderski, Bzdęga, Kędziora (46’ Wozich), Chlebowski (60’ Szwarczyński), Krajka, P. Kaczmarek (70’ P. Kubeczka)
