Wyjątkową inwencją w tym roku musieli wykazać się organizatorzy imprez mikołajkowych. Ponieważ z racji pandemii odpadało przygotowanie mikołajek w ośrodkach i centrach kultury, na salach i w świetlicach wiejskich dlatego pozostało jedynie świętowanie na świeżym powietrze.
W każdym razie pole do popisu było wielkie, przykładowo w gminie Piaski od dawna zapowiadano wyjazd na ulice i drogi MikołajoBUS-u. A żeby było ciekawiej organizatorzy załatwili Mikołajowi i jego gromadce specjalne cztery kółka - poruszający się po ulicach Londynu czerwony autobus piętrowy.
Pojazd wyruszył dokładnie o godzinie 16.00 z parkingu przy Świętej Górze. Znajdującemu się „na piętrze” św. Mikołajowi towarzyszyły nie tylko jego elfy i śnieżynki, ale także postaci z innych bajek.
Pierwszą miejscowością, jaką odwiedzili było Podrzecze. Zgodnie z zapowiedziami autobus nie zatrzymywał się przy kolejnych domach, natomiast poruszał się w takim tempie, aby każdy, a szczególnie najmłodsi mieli okazję spotkania z bajkowymi gośćmi. Następnie czerwony pojazd przejechał przez Krajewice i Ziółkowo i odwiedził dzieci w Rębowie. Mijając staw skierował się do Bodzewka i dalej Bodzewa. Po kolejnym przystanku, jakim był Grabonóg oryginalny środek transportu św. Mikołaja skierował się do „stolicy” gminy.
W Piaskach objechał kilkanaście ulic i zawitał do centrum miejscowości. Po okrążeniu rynku, wiwatując do zebranej grupy rodziców z dziećmi ulicą innego świętego - Marcina udał się do Strzelec Wielkich. Lipie, Stefanowo, Szelejewo Drugie, Szelejewo Pierwsze, Drogoszewo, Michałowo i Godurowo po kolei witały świętego, który powrócił do Piasków, przez które przejechał by dotrzeć do Drzęczewa Drugiego i Drzęczewa Pierwszego. Jako ostatnie czerwony autobus z jego pasażerami zobaczyły dzieci ze Smogorzewa.
