Szok i paranoja. Jeśli mam umrzeć na koronawirus, to po co mi zapasy?

Opublikowano:
Autor:

Szok i paranoja. Jeśli mam umrzeć na koronawirus, to po co mi zapasy? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Szok, panika, paranoja, żenada - tak najczęściej mieszkańcy Gostynia określali zachowanie społeczeństwa po tym, jak okazało się, że mamy już w Polsce pierwszy potwierdzony przypadek zachorowania na koronawirus (SARS-CoV-2).

Poinformował o tym w środę (4 marca) minister zdrowia na konferencji prasowej. Mężczyzna, który zaraził się wirusem, jest hospitalizowany w szpitalu w Zielonej Górze. Wrócił do Polski z Niemiec, gdzie bawił się podczas karnawału.

Jak na oficjalną informację  o zdiagnozowaniu koronawirusa w Polce zareagowali mieszkańcy Gostynia? Czy boją się tej choroby? Sprawdziliśmy w sondzie ulicznej - ZOBACZ FILM PONIŻEJ. Większość z naszych rozmówców rozsądnie podchodzi do zaistniałej sytuacji. Przyznali, że nie boją się wirusa, że starają się dostosować do wskazówek sanepidu, myć ręce dokładniej i częściej.

- Uważam, że grypa robi więcej bałaganu niż ten koronawirus - powiedziała nam pani Mirosława, wchodząc do jednego z Gostyńskich marketów.

Ale zaznaczyła, że idzie zrobić zwykłe, codzienne zakupy.

- Absolutnie nie robię zapasów. Jeśli mam umrzeć na koronawirus, to po co mam robić zapasy? Uważam, że to jakaś przesada. Nie przygotowuję się specjalnie do epidemii w naszym powiecie, żyję tak, jak dotychczas - dodała.

Kilku mieszkańców przyznało, że boi się nowej choroby - głównie ze względu na swoje dzieci. Emerytowana pielęgniarka (ma za sobą 36 lat pracy w zawodzie) widziała, jak kobieta wykupuje w aptece masowe ilości wody utlenionej. Zapytana, po co jej tak dużo butelek wody, miała odpowiedzieć: - A jak koronawirus przyjdzie do Gostynia, to co ja później zrobię?

Student pielęgniarstwa z Gostynia (chciał pozostać anonimowy) uspokaja seniorów:

- Studiuję na 3 roku. Temat jest bardzo gorący w ostatnich tygodniach. My, w kręgach medycznych śmiejemy się z tego. Bo to jest komedia, nagonka głównie medialna, polityczna na koronawirusa. Dla osób w wieku poniżej 60 roku życia nie stwarza zagrożenia. Różni się tym, że u osób w wieku senioralnym jest większa skala hospitalizacji niż w przypadku zwykłej grypy. Zaraźliwość na popularną grypę jest w Polsce ogromna i tego się nie porusza. Epidemie tego typu pojawiają się cyklicznie, co pewien czas. Ale akurat ten kornawirus został uwidoczniony, nagłośniony
 

Opowiedział też, do jakich sytuacji dochodzi w szpitalach w związku z problemem w zakupie zwykłych maseczek ochronnych. Błyskawicznie ze szpitalnych oddziałów znikają zapasy. Ludzie wynoszą je, aby sprzedawać po niebotycznych cenach.

- Śmieszna jest ta sytuacja. Zwykłe maseczki kosztują od 0,50 zł, do 1 zł za sztukę, obecnie - ze względu na nagonkę medialną ceny - tych maseczek w Internecie wskoczyły do 100 zł za sztukę. Ze szpitali, proszę mi wierzyć, z 3/4 oddziałów te maseczki poznikały. Ludzie je powynosili i sprzedają. Niekoniecznie w Internecie. Osobiście widziałem, jak mężczyzna sprzedawał takie budowlane, antypyłowe maseczki, przydatne przy lakierowaniu - jako te, które mają zabezpieczyć przed koronawirusem. Niebotyczne ceny miał ten towar. A zwykła maseczka, zakupiona w aptece też nie zabezpieczy przed wiurusem. Koronawirus tak samo przedostaje się do organizmu przez śluzówki: oczy, rany cięte, uszkodzony naskórek. To jest nagonka, której nie powinniśmy brać do siebie.

 

Wbrew temu, co mówiła większość biorących udział w sondzie (byli przekonani, że gostynanie nie panikują, raczej zapasów żywności nie robią), młody student pielęgniarstwa zauważył, że z gostyńskich marketów i sklepów szybko ostatnio znikają podstawowe produkty spożywcze.

- Widziałem jak artykuły higieniczne i spożywcze kupowane są na ogromna skalę. W sklepie nie byłem w stanie dostać mąki, cukru ani zwykłego mydła. To już jest śmieszne. Nie wiem, co o tym sądzić? Polacy zaczęli się myć ze względu na koronawirusa? Pełna komedia i żenada - stwierdził student pielęgniarstwa.

współpraca Martyna Mruk, montaż Maciej Mostowy

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE