Futsal Gostyń przegrał w ostatnim meczu przed własną publicznością w sezonie 2019/2020 z CRB Grupa Mrówka Mosina 1 : 2. Goście zwycięską bramkę zdobyli po rozegraniu rzutu wolnego. Po drugim golu gości trener Mateusz Matysiak zobaczył żółty kartonik. - Zawodnik wychodzący do uderzenia łapie naszego zawodnika, który chce interweniować. Dla mnie faul. Poróżniliśmy się zdaniami z sędzią - powiedział trener Futsalu Gostyń.
Kibice, którzy wypełnili trybuny hali sportowej ZSO Gostyń w niedzielę, byli świadkami ciekawego spotkania. W 18. minucie na prowadzenie wyszli gospodarze. Bramkarza gości pokonał Bartłomiej Staryczenko. Radość z prowadzenia nie trwała długo. Minutę później było 1 : 1 po golu Łukasza Pieczyńskiego. Zwycięską bramkę dla gości po rozegraniu rzutu wolnego zdobył Vitali Daunarovich. Goście wygrali 2 : 1 i po ostatnim gwizdku sędziego mogli się cieszyć, bo meczem w Gostyniu zapewnili sobie pierwsze miejsce w II lidze futsalu. W niedzielę Futsal Gostyń zanotował pierwszą porażkę w sezonie przed własną publicznością. Mimo przegranej zawodnicy Mateusza Matysiaka mogli schodzić z boiska z podniesioną głową, bo najlepsza drużyna II ligi futsalu w naszym województwie nie miała łatwej przeprawy. - Walczyliśmy żeby Gostyń nie został zdobyty. Okazało się, że lider i pretendent do awansu wygrał, ale nie miał łatwo. Mieliśmy swoje sytuacje, ale nie udało się doprowadzić do remisu - podsumował niedzielne spotkanie trener Mateusz Matysiak.
Do zakończenia sezonu 2019/2020 w II lidze futsalu pozostała do rozegrania jedna kolejka. W najbliższą niedzielę Futsal Gostyń uda się do Tarnowa Podgórnego. Bez względu na rozstrzygnięcie w tym pojedynku zespół z Gostynia zajmie trzecie miejsce.
Futsal Gostyń – Grupa CRB Mrówka Mosina 1 : 2 (1 : 1)
1 : 0 – Bartłomiej Staryczenko (18’)
1 : 1 – (19’)
1 : 2 – (26’)
Futsal Gostyń: A. Twardowski – Staryczenko, Czajka, Przewoźny, Łagoda, Wolsztyniak, Kaczmarek, Kąkolewicz, Nojman, Wojciechowski, Kuzia, Mikołajczak, Seiffert, Bujak
