W Borku niedawno zakończyły się uroczystości, związane z obchodami Narodowego Święta Niepodległości. Mieszkańcy gminy, a także samorządowcy, delegacje gminnych jednostek, zakładów pracy oraz organizacji pozarządowych spotkali się na mszy św. w intencji Ojczyzny, w świątyni na Zdzieżu. Nabożeństwo swoimi występami uświetniło Koło Śpiewacze Jutrzenka.
Później delegacje młodzieży z boreckiego zespołu szkół udały się na cmentarz, aby złożyć wiązanki kwiatów i znicze na grobach powstańców. Kolejna część uroczystości odbyła się na boreckim rynku. Tam miał miejsce Apel Pamięci z udziałem Kompanii Honorowej XIX Drużyny Harcerskiej Próbnej w Borku i Hufca w Jarocinie, a także młodzieżowych drużyn pożarniczych. Delegacje złożyły wiązanki kwiatów pod tablicami pamiątkowymi przy ratuszu.
Ważnym punktem programu obchodów Święta Niepodległości była okolicznościowa akademia. Przygotowano ją w ośrodku kultury, gdzie przemaszerowali uczestnicy dzisiejszej uroczystości, w asyście Orkiestry Dętej OSP w Książu Wlkp. Burmistrz gminy Marek Rożek wygłosił okolicznościowy referat, dotyczący transformacji polskiej myśli niepodległościowej w przededniu zakończenia I wojny światowej. - W „Księgach narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego” Adam Mickiewicz pisał: „o powszechną wojnę prosimy Cię, Panie” - przypomniał borecki włodarz. - Żaden naród przecież nie prosi o wojnę, o zawieruchę, o śmierć. W tym przypadku jednak było inaczej. Tragiczne losy państwa polskiego tak naprawdę rozpoczynają się już w 1697 roku. Nieszczęsna elekcja Sasa Augusta II Mocnego, która właściwie odbyła się pod wpływem korupcji, doprowadziła do stopniowego upadku państwa polskiego, później przyszła wojna północna, "Traktat trzech czarnych orłów", a później próbowaliśmy się podźwignąć - dodał.
Burmistrz mówiło o rozbiorach Polski, o Powstaniu Kościuszkowskim, Listopadowym, Styczniowym, Wiośnie Ludów. - I to wszystko pokazało, że nie damy rady. (...) Tylko konflikt międzynarodowy mógł dać Polsce niepodległość. To doskonale zrozumiały różne środowiska społeczne - od lewicy po prawicę. W tym kierunku wszyscy zaczęli zmierzać - mówił Marek Rożek. Referat mówiący od dziejach Polski od zaborów, po zakończenie I wojny światowej był doskonałą lekcją historii. Później uczestnicy obchodów obejrzeli niesztampowe przedstawienie, przygotowane przez młodsze pokolenie gminy Borek - uczniów z boreckiego zespołu szkół. Miało ono uświadomić widzom znaczenie słów: niepodległość, patriotyzm, poświęcenie dla Ojczyzny.
Czytaj także o obchodach Święta Niepodległości w gminie Pępowo
