Reaktywowana Gminna Spółka Wodna (GSW) w Poniecu powstała na nowo w 2010 r. Jej odrodzenie było podyktowane licznymi zaniedbaniami melioracyjnymi, co odbiło się bardzo niekorzystnie na rolnikach, którzy nie zdołali wówczas w ogóle zebrać plonów.
– Był to trudny rok, Poniec się topił, a Rów Polski znajdował się w fatalnym stanie. Zgodziłem się zostać przewodniczącym nowej spółki, gdyż nikt nie chciał tej odpowiedzialności podjąć. Od tego czasu wspólnie z zastępcą i zarządem wzięliśmy się do pracy – mówi Krzysztof Wachowiak, przewodniczący GSW w Poniecu.
– W naszym działaniu najważniejsze jest zrozumienie i dobra współpraca z burmistrzem, dzięki której, co roku na wykonywane prace otrzymujemy gminną dotację – dodaje przewodniczący.
Więcej w najnowszym numerze "Życia Gostynia"
Czytaj także o zasypanych rowach w Piaskach