Za kilka godzin (o godz. 7.00) nastąpi otwarcie lokali wyborczych, co zapoczątkuje siódme powszechne wybory prezydenckie w III RP. Jednocześnie będą to pierwsze wybory z narzuconym reżimem sanitarnym - w związku z wciąż trwającą pandemią koronawirusa. Dlatego głosowanie będzie przebiegać nieco inaczej niż w dotychczasowych elekcjach. Reżim sanitarny, limity głosujących, którzy jednorazowo mogą przebywać w lokalu. Czy wszyscy uprawnieni zdążą zagłosować?
Stan epidemii skomplikował przeprowadzenie wyborów prezydenckich. Czas na ich przygotowanie był krótszy niż zwykle. Normalnie trwa to mniej więcej trzy miesiące. Jeśli chodzi o wybory do Parlamentu Europejskiego oraz do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, które odbyły się w zeszłym roku, samorządy miały na ich zorganizowanie kilka miesięcy. Natomiast na zorganizowanie wyborów prezydenckich, zarządzonych na dzień 28 czerwca, kalendarz wyborczy został skrócony do 3 tygodni.
Skompletowano komisje bez problemu
Mimo walki z koronawirusem, obowiązujących obostrzeń w pow. gostyńskim nie było tym razem problemów ze skompletowaniem składów komisji wyborczych. Poprzednie składy, zorganizowane na wybory, które miały odbyć się 10 maja, zostały anulowane.
- Osoby, które zostały zgłoszone i powołane w naborze do wyborów, które miały odbyć się 10 maja, teraz też były brane pod uwagę. Kandydaci - czy to z polecania komitetów wyborczych czy ci, którzy sami się zgłaszali automatycznie zostali przeniesieni na tę akcję również - wyjaśnia Joanna Neczyńska, dyrektor leszczyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
W gminach zostały powołane obwodowe komisje wyborcze przynajmniej w 5-cioosobowych kodeksowych składach, mimo że ustawa mówi o 3 osobach w komisji w takich ekstremalnych warunkach.
Limit głosujących w lokalu
Rozporządzenie ministra zdrowia mówi o tym, że w lokalu wyborczym może przebywać w jednym czasie maksymalnie 1 osoba na każde 4 m2 powierzchni (wyłączając członków obwodowej komisji wyborczej, mężów zaufania czy obserwatorów społecznych). Dyrektor leszczyńskiej delegatury PKW informuje, że mimo narzuconego reżimu sanitarnego i zasad w powiecie gostyńskim, w żadnej z gmin nie trzeba było szukać nowego lokalu wyborczego. Potwierdzają to urzędnicy, zajmujący się wyborami w poszczególnych gminach.
- W gminie Pogorzela są cztery obwodowe komisje wyborcze. Znajdują się one w przedszkolu, w szkole podstawowej oraz w świetlicy wiejskiej i w wiejskim domu kultury w Kromolicach. Najmniejszy z nich ma powierzchnię ok. 40 m2 . W związku z tym jednorazowo w lokalu może przebywać 10 osób - informuje Karolina Błaszyk z Urzędu Miejskiego w Pogorzeli.
Włodarze gmin podali do wiadomości wyborców „Obwieszczenie o numerach i granicach obwodów głosowania oraz o wyznaczonych siedzibach obwodowych komisji wyborczych”. Lokale wyborcze są zlokalizowane z reguły w pomieszczeniach o dużych powierzchniach: w świetlicach, holach obiektów, klasach szkolnych, czy salach gimnastycznych. W związku z przyjętą w rozporządzeniu zasadą mówiącą o tym, ile osób w jednym czasie może przebywać w określonym lokalu wyborczym, obwodowe komisje wyborcze otrzymały odpowiednie informacje na ten temat.
Wyborcy będą czekać na zewnątrz?
Ze względu na obowiazujący limit dot. liczby osób w lokalu, może się tak zdarzyć, że na oddanie głosu trzeba będzie poczekać na zewnątrz. Wybierając czas głosowania warto mieć rozeznanie dotyczące godzin mszy św. w okolicznych kościołach - jak wiadomo znaczna część wyborców ma w zwyczaju spełnić swój obywatelski obowiązek tuż po nabożeństwie i właśnie wtedy mogą utworzyć się dłuższe niż zwykle kolejki.
Nie mogą zamknąć przed nosem
Powiat gostyński podzielony jest na 58 obwodów głosowania, w sumie mamy 59.013 mieszkańców z czynnym prawem wyborczym. Zgodnie z ustawą, dostęp do urn wyborczych będą mieli od godz. 7.00 do godz. 21.00. Nikt jednak nie może uprawnionym zamknąć lokalu przed nosem. Zgodnie z kodeksem wyborczym każdy, kto przybył do lokalu przed 21. musi mieć możliwość zagłosowania.
Obwodowe komisje wyborcze były szkolone w tym zakresie, że jeżeli stojąc w kolejce wyborcy nie zdążą zagłosować przed zamknięciem lokalu, to ktoś z komisji stanie wyjdzie i stanie na końcu kolejki o godz. 21. W ten sposób będzie pilnował, żeby wszystkie osoby, które do tego czasu dotarły do lokalu, miały możliwość oddania głosu. Zatem jeśli wyborca ustawi się w kolejce jeszcze przed godziną 21.00, nie może nie oddać głosu - musi zostać wpuszczony do lokalu, nawet po tej godzinie. Problem mogą mieć osoby, które przed lokalem pojawią się już po tym czasie - najpewniej nie zostaną już wpuszczone, by oddać głos.
Jednak, zgodnie z pkt 76. uchwały Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych, dana komisja może m.in. zarządzić przedłużenie głosowania, jeśli uważa, że jest to uzasadnione. Wtedy dany lokal będzie czynny dłużej niż do godz. 21.00.
Co jednocześnie wydłuży też ciszę wyborczą (która przestanie obowiązywać w momencie zamknięcia ostatniego lokalu wyborczego
W komisjach wyborczych obowiązywał będzie reżim sanitarny, ale obostrzenia związane z noszeniem maseczek i zachowaniem dystansu dotyczą też wyborów. Do lokalu będą wpuszczane osoby z zasłoniętymi ustami i nosem. Warto zabrać własne rękawiczki ochronne i własny długopis
