ARDI Krobianka Krobia była bliska sprawienia niespodzianki na boisku w Garzynie. W meczu z liderem leszczyńskiej klasy okręgowej do 83. minuty utrzymywał się wynik remisowy. Dopiero w końcówce Michał Kubiaczyk zdobył dwa gole dla GKS Krzemieniewo. Zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania byli gospodarze, którzy w dotychczasowych meczach zdobyli komplet punktów. Krobianka starała się dotrzymywać kroku drużynie Leszka Krzyżostaniaka i robiła to skutecznie tak długo jak starczało sił. Gospodarze w ostatnich trzydziestu minutach osiągnęli dość znaczną przewagę optyczną i wygrali. - Myślę, że zespół spisał się dzisiaj dobrze przez większą część spotkania. Graliśmy dobrze tak długo jak starczyło nam sił. Lider okręgówki okazał się lepszy. Byliśmy bliscy sprawienia niespodzianki, ale nie wystarczy grać dobrze przez 70 minut, tylko trzeba to robić do końca spotkania - stwierdził po meczu trener Krobianki Krobia, Sławomir Gintowt. (HaS)
GKS Krzemieniewo – ARDI Krobianka 2 : 0 (0 : 0)
1 : 0 – Michał Kubiaczyk (83’)
2 : 0 – Michał Kubiaczyk (88’)
ARDI Krobianka: Bondia – Kaźmierczak, Cebulski, Kendzia, Rosik, M. Naskręt, Krzyżosiak, Kubiak, Biernat (70’ Urbański), Tomczak (75’ Radajewski), Knapp
