Znikają drogi śródpolne

Opublikowano:
Autor:

Znikają drogi śródpolne - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Krobscy rajcy, na posiedzeniu komisji budżetowej rady miejskiej, zastanawiali się, czy rolnik, który świadomie podoruje sobie drogę polną, a tym samym rów, może ponieść z tego powodu jakieś konsekwencje prawne? Gmina Krobia od 2007 r. wydała około 1 mln zł na odbudowę dróg śródpolnych. 47 tysięcy zł kosztowało naprawienie rowu po jednej stronie tzw. drogi kokoszyńskiej - z Krobi do Pudliszek. Zadanie wykonano w tym roku. - Jeśli ktoś świadomie podoruje drogę, to czy są jakieś sankcje prawne, aby to się uspokoiło? - pytał rajca Krzysztof Perdon z Pudliszek. - Jeśli ktoś zaorał rów i drogę, to powinien to odtworzyć. My płacimy 47 tysięcy za coś, czego nie powinniśmy robić. Jeśli ktoś coś zniszczył, to powinien naprawić - stwierdził po chwili. Burmistrz Krobi Sebastian Czwojda zauważył, że takie zachowanie wynika z mentalności i przyzwyczajeń. Podał przykład pudliszkowskich "kokoszek". - W przyszłym roku musimy zaplanować środki na prace pielęgnacyjne na tej drodze, bo jej stan jest już taki, że jeśli tego teraz nie naprawimy, to w przyszłych latach będziemy musieli wydać znacznie więcej - wyjaśniał włodarz Krobi członkom komisji budżetowej. I podkreślił, że jeśli rolnicy wciąż będą zawracać sobie na polnej drodze z pługiem, to gmina jej nie utrzyma. Drogi polne w gminie Krobia (ale prawdopodobnie nie tylko tam) stają się coraz węższe. Zazwyczaj w takim pasie drogowym najpierw rosną drzewa, później biegną rowy odwadniające koronę drogi, a na środku jest nawierzchnia. - Patrząc odwrotnie - najpierw znikają drzewa, następnie zaorany zostaje rów i koniec końców droga staje się coraz węższa - mówi Andrzej Olejnik, naczelnik wydziału inwestycji w krobskim magistracie. Skąd wiadomo, że śródpolne trakty zostały zaorane? Najczęściej urzędnicy dowiadują się o tym procesie z sygnałów, pochodzących od... samych rolników. Ci zgłaszają, że droga jest nieprzejezdna w terminie najintensywniejszych prac polowych, np. kiedy trwa zbiórka buraków. Więcej w bieżącym "Życiu Gostynia" (AgFa)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE