ZOL w Gostyniu otrzyma imię długoletniego kierownika?

Opublikowano:
Autor:

ZOL w Gostyniu otrzyma imię długoletniego kierownika? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Gostyniu w trudnym czasie, związanym z pandemią koronawirusa stracił oddanego przełożonego, kierownika, cenionego lekarza. Rodzina oraz przyjaciele śp. Grzegorza Głuszaka wystąpili z inicjatywą, aby uczcić pamięć lekarza, który trwale od dawna związany był z powiatem gostyńskim, nadając placówce jego imię.

- Od lat był ogromnie zaangażowany w życie oddziału najpierw w Poniecu, później w Gostyniu. Nie traktował tego jak pracę, ale jak misję. Naszym zdaniem byłoby to zwieńczenie kilkudziesięciu lat jego pracy dla środowiska gostyńskiego - argumentują najbliżsi zmarłego lekarza.

Do Starostwa Powiatowego w Gostyniu wpłynął wniosek w tej sprawie. Rodzina, przyjaciele i przedstawiciele gostyńskiego środowiska medycznego proszą „o objęcie honorowym patronatem Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gostyniu przez śp. Grzegorza Głuszaka, lekarza od lat związanego z tą właśnie placówką”. Wnioskodawcy zaznaczają, że była to osoba, która sama nigdy nie zabiegała o poklask i środowiskowe uznanie. Zaraz po studiach medycznych na Akademii Medycznej w Poznaniu związał się zawodowo właśnie z ziemią gostyńską. Początkowo pracował jako lekarz w Krobi, a następnie z chwilą powołania ośrodka zdrowia w Pudliszkach objął funkcję kierownika i lekarza w tej miejscowości.

W 1989 r. objął kierownictwo w Zakładzie Opiekuńczo – Leczniczym w Poniecu, w którym pracował aż do momentu przenosin placówki do Gostynia.

- Zawsze zaangażowany w życie oddziału, zawsze obecny. Mimo osiągniętego wieku emerytalnego wciąż pozostawał szefem gostyńskiego ZOL-u. Mimo emerytury pozostał na służbie pacjentom przewlekle chorym - czytamy we wniosku.

Wskazuje się na niezwykłe oddanie Grzegorza Głuszaka swoim pacjentom - nawet wówczas, gdy stwierdzono na oddziale przypadki SarsCov2.

- Konieczne było stworzenie izolatorium dla zakażonych. Personel wraz z Grzegorzem Głuszakiem podjęli się tego zadania, mimo dużego ryzyka dla nich samych i świadomości zagrożenia - argumentują autorzy wniosku. Jak wiemy, dla doktora Głuszaka zakończyło się to zakażeniem. Walczył z chorobą najpierw w szpitalu covidowym w Rawiczu, później w lecznicy przy ulicy Żelaznej w Poznaniu. Zmarł 16 listopada 2020 r. - Był lekarzem z powołania i pozostał nim na zawsze - argumentują wnioskodawcy. - On sam nigdy, by o to nie poprosił, ani nawet o tym nie pomyślał. Był niezwykle skromny. My, jako rodzina mamy jednak przekonanie, że na to w pełni zasłużył - mówią najbliżsi z rodziny.

Czy jest szansa, że ZOL w Gostyniu otrzyma imię Grzegorza Głuszaka? Dla starosty gostyńskiego Roberta Marcinkowskiego inicjatywa rodziny, by uczcić jego pamięć jest bardzo cenna. W obecnym czasie także niezwykle potrzebna.

- Pan Głuszak dał nam prawdziwy przykład jak być lekarzem z pasją i ogromnym poświeceniem dla pracy, a przede wszystkim dla swoich pacjentów. Do końca o nich walczył. Jest to postawa godna podziwu. Myślę, że może stanowić swego rodzaju inspirację dla wielu mieszkańców powiatu gostyńskiego - mówi Robert Marcinkowski.

Przyznaje, że wspólnie z dyrekcją szpitala szuka dróg, w jaki sposób można by tę inicjatywę urzeczywistnić. Wskazuje, że prawdopodobnie jedną z nich będzie zmiana statutu i nadanie imienia tego wyjątkowego lekarza ZOL w Gostyniu, a więc placówce, którą kierował od samego początku jej powstania.

- Pomysł ten chcemy również przedyskutować z radnymi powiatowymi - mówi Robert Marcinkowski.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE