reklama
reklama

Wielu osobom dokuczała samotność

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: A. Twardowska

Wielu osobom dokuczała samotność - Zdjęcie główne

BOIK Marysin | foto A. Twardowska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kobieta i dziecko - To był dziwny, trudny rok dla ośrodka i dla wszystkich. Musieliśmy przestawić się na inny tryb pracy. Marzec, kwiecień to miesiące strachu, gdzie wszyscy sprawdzaliśmy dane dotyczące zakażeń i zgonów. Życie wszystkich się zmieniło – mówi Anna Sowula, kierownik Bonifraterskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej i Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Marysinie. To tam trafiają osoby pokrzywdzone przez życie i skrzywdzone przez swoich bliskich – mężów, rodziców, rodzeństwo.
reklama

Ośrodek jest miejscem, gdzie kobiety uczą się samodzielności i tego, że można żyć bez strachu.

- Wierzymy w ludzi, bo bez tej wiary nasza praca nie miałaby sensu. Każdy zasługuje na swoją szansę – przekonują co roku pracownice ośrodka.

O swojej pracy mówią, że jest nieprzewidywalna. Nie ma gotowych scenariuszy i rozwiązań problemów. Nigdy nie wiadomo, kiedy zadzwoni telefon: „jesteś potrzebna w ośrodku, przyjeżdżaj”. Tak też było w ostatnią Wigilię.

- Byłam w pracy w Wigilię i pierwsze święto. Nikt w naszych domach już się nie dziwi, jak zabieramy kluczyki i jedziemy do ośrodka – mówi kierownik Sowula.
 

Nie każda kobieta chce zacząć na nowo

W roku 2020 mieszkały tam 23 osoby: 12 kobiet, 10 dzieci i mężczyzna (skierowany z rodziną ze względu na katastrofalne warunki mieszkaniowe – budynek grożący zawaleniem). Z tego grona jedna osoba trafiła do domu pomocy, a pozostałym udało się usamodzielnić. Pobyty były krótsze niż w latach poprzednich. Nie każda kobieta, mimo trudnej sytuacji i sugestii np. ze strony ośrodka pomocy społecznej, wyraziła zgodę na skierowanie do Marysina. 

- Bywa, że osoba dzwoni. Mówi, że doświadcza przemocy, ale nie chce zmieniać swojej sytuacji, a pobyt u nas jest przecież dobrowolny – mówi kierownik Anna Sowula. - Tak bywa, czasami potrzeba roku, wielu lat, aby się zdecydować. Mam jednak wrażenie, że z roku na rok kobiety stają się szybciej niezależne, szybciej potrafią sobie poukładać życie, zacząć je na nowo – dodaje pracownica.

Bali się wszyscy

Oprócz prowadzenia ośrodka, BOIK ma punkt pomocy rzeczowej oraz zapewnia nieodpłatną pomoc psychologa, prawnika, terapeuty, pracownika socjalnego i specjalisty do pracy z osobami po przemocy. Przez pandemię koronawirusa, od ubiegłego roku większość spraw załatwiana była telefonicznie lub jeżeli pogoda pozwoliła – rozmowa odbywała się na ławkach przed budynkiem. Brakuje im relacji twarzą w twarz.

- W poprzednim roku mieliśmy dwa razy więcej telefonów niż w poprzednich latach. Te telefony były różne. Bali się wszyscy. Najbardziej nam żal osób, które mają depresję, gdy cały czas mówi się im o wychodzeniu do ludzi, a tu nagle zamyka się ich w domach. Jesteśmy gatunkiem stadnym, a wielu osobom dokuczała wtedy samotność. Czasami to my byłyśmy jedynymi osobami, z którymi dana osoba mogła porozmawiać – mówi kadra.

Panie dodają, że często myślały o rodzinach, w których występuje przemoc, gdzie przez obostrzenia członkowie tych rodzin skazani byli na siebie przez wiele godzin dziennie.

Są w gotowości, rozszerzają działalność

Bonifraterski Ośrodek Interwencji Kryzysowej i Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Marysinie w latach 2021-2023 rozszerza swoją działalność. Obok prowadzenia ośrodka, będzie dodatkowo realizował zadanie prowadzenia domu dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży.

- Potwierdzamy gotowość przyjęcia do ośrodka osób, których pobyt w środowisku rodzinnym jest niemożliwy, często stanowi zagrożenie ich zdrowia i życia oraz ofiar przemocy w rodzinie, matek z małoletnimi dziećmi, kobiet w ciąży oraz innych osób w sytuacjach kryzysowych – mówi Anna Sowula, kierownik BOIK. 

Działalność BOIK w 2020 roku:

  • Liczba osób mieszkających w hostelu przez cały 2020 rok: 23 osoby (12 kobiet, 10 dzieci, 1 mężczyzna)
  • Konsultacje psychologa: 71
  • Porady prawnika: 53
  • Konsultacje terapeuty/pracownika socjalnego: 95
  • Pomoc rzeczowa: 230 osób
  • Pomoc telefoniczna: 206 osób
  • Pomoc ambulatoryjna: 96 osób
  • Usamodzielniły się: 22 osoby (1 osoba umieszczona w DPS)
 

1% podatku:

Bonifraterski Ośrodek Interwencji Kryzysowej i Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie
Osiedle Marysin 1, Piaski
KRS 0000249541

 

Godziny przyjęć specjalistów (obecnie tylko porady telefoniczne, tel. 65 573 90 00)

  • prawnik czwartek od 16.00 do 19.00
  • psycholog piątek od 13.00 do 16.00
  • pracownik socjalny/terapeuta od poniedziałku do piątku od 9.00 do 13.00
  • specjaliści do pracy z osobami po przemocy od poniedziałku do piątku od 8.00 do 15.30.00

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama