W niedzielne południe na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Gostyniu Piast Poniec zmierzył się z Sokołem Chwałkowo. Górą był beniaminek drugiej grupy piątej ligi. Piast pokonał zespół Sławomira Gintowta 6 : 2. Mimo pokaźnego dorobku bramkowego trener Jerzy Radojewski miał spore zastrzeżenia do gry ofensywnej swojego zespołu.
– Mieliśmy problem z dokładną grą w ofensywie. Akcji było sporo, ale zanotowaliśmy dużo strat. Było tego sporo. W większości czasu przeważaliśmy i w tej materii nie wypadliśmy tak jak oczekiwaliśmy pomimo strzelenia sześciu goli – skomentował Jerzy Radojewski.
Do planowego rozpoczęcia rundy wiosennej w piątej lidze pozostały dwa tygodnie. Po sobotnim mecz zapytaliśmy trenera Piasta o stan przygotowań do rundy wiosennej.
– Motorycznie na tle takiego przeciwnika wyglądaliśmy poprawnie. W dobrym kierunku to wszystko idzie. Uważam, że pomimo trudnych okoliczności zrobiliśmy poprawną robotę i wygląda to nie najgorzej. Za tydzień gramy z Krobią i to spotkanie da też pewien obraz – podsumował Jerzy Radojewski.
Piast Poniec – Sokół Chwałkowo 6 : 2
Bramki dla Piasta: Krzysztof Karch (2), Marcin Dawidziak, Patryk Gendera (2), Łukasz Hajduk
Bramki dla Sokoła: Jakub Bartkowiak, Kacper Poślednik
Piast: Banaszak – Sz. Hajduk, Dorociak, Siniecki, Andrzejczak, Dawidziak, Cheba, Matecki, Karch, Ł. Hajduk, Gendera oraz Klimasz, Janowicz, Katarzyński, Alejski, Boniec
