49-latka podejrzewano o znęcanie się nad matką. Dzielnicowy „eksmitował” oprawcę

Do zdarzenia doszło w miniony piątek, 21 maja. Dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu został poproszony przez jedną z rodzin o rozmowę.

- Kiedy ustalił, że istnieje podejrzenie stosowania przemocy przez syna wobec matki, podjął decyzję o natychmiastowej izolacji 49-latka i zastosowaniu wobec niego nakazu natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia przez najbliższe 14 dni. Mężczyzna w obecności policjanta opuścił lokum - wyjaśnia aspirant sztabowy Monika Curyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.

Zgodnie z nowymi przepisami, które zaczęły obowiązywać z końcem listopada zeszłego roku funkcjonariuszom policji i Żandarmerii Wojskowej przysługuje prawo wydania ma wydać wobec sprawcy przemocy nakazu opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i zakazu zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia - szczegółowo na ten temat piszemy TUTAJ. Taki nakaz lub zakaz (policjant lub żandarm może je zastosować razem w tym samym przypadku stosowania przemocy domowej) ma natychmiastową skuteczność: znaczy to ni mniej ni więcej, że agresor, który stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie.

Funkcjonariusz może skorzystać z nowych uprawnień zarówno w przypadku bezpośredniej interwencji wobec osoby stosującej przemoc domową, jak i w sytuacji, gdy pozyska informacje o niepokojących zdarzeniach od ofiary - tak jak było to w opisywanym wyżej przypadku.

Niezastosowanie się do wydanego zakazu lub nakazu grozi nałożeniem grzywny (do 5.000 zł), karą aresztu lub ograniczeniem wolności (art. 66b kodeksu wykroczeń). Nakaz będzie obowiązywał przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres.